Międzynarodowa Federacja Pogańska

Forum PFI PL
Teraz jest piątek, 29 marca 2024, 08:44

Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Opłaty za "czynności duchowe"
PostNapisane: wtorek, 10 maja 2011, 23:11 
A.: Wydzieliłam temat z wątku o szamanizmie Bądź świadomy gdyż wykracza poza sam szamanizm.

Czynnością " związaną ze sferą duchową " jest np : leczenie poprzez nakładanie rąk , mesmeryzm , jasnoczucie etc.etc.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: bądź świadomy
PostNapisane: środa, 1 czerwca 2011, 13:29 
Offline
Nadmilczek wprawiony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 marca 2011, 17:30
Posty: 48
cloudragon napisał(a):
- każda zapłata za nazwijmy to " czynność związaną z e sferą duchową " dyskwalifikuje pobierającego ją . Oczywiście może być on porządnym , prawym człowiekiem , działającym zresztą zwykle w dobrej wierze , ale nie ma to nic wspólnego z " duchowością " .


a jeśli zapłacę czynnością duchową właśnie?
wymiana mnie bardzo interesuje i zastanawia od dłuższego czasu

_________________
tkliwy nihilizm


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: bądź świadomy
PostNapisane: środa, 1 czerwca 2011, 14:17 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 29 września 2009, 17:34
Posty: 295
Lokalizacja: Warszawa
przeca szamanom od zawsze ludzie przynosili zapłatę za szamanienie. w tej czy innej formie. czy to była kura, czy koń. czy to dyskwalifikowało szamanów?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Opłaty za "czynności duchowe"
PostNapisane: czwartek, 2 czerwca 2011, 13:39 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): niedziela, 14 listopada 2010, 20:35
Posty: 489
Znam pewna kobiete ktora czasem pomaga ludziom laczac w sobie techniki duchowosci i psychologi. Ona ma takie powiedzonko - energia musi krazyc a najlepiej jest wyrazic moj wklad w twoje/wasze zycie w pieniadzu. Przyjaznie sie z ta osoba juz ponad 2 lata i widze ze rzeczywiscie jest tak jak mowi.

Z drugiej strony warto jednak popatrzec czy dostaje sie to co amerykanie nazywaja "value for money" to znaczy czy oplata czy skladka na poczestunek i wynajecie pomieszczenia jest adekwatna do tego co z takiego spodkania czy innego "szamanienia" wynosisz ty jako uczestnik. W jej przypadku jest to adekwatne, w innych ciezko mi sie wypowiadac z braku danych...

_________________
Nie /piiiiiiiiiiiiii/ wiedzmy bo gryzie!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Opłaty za "czynności duchowe"
PostNapisane: czwartek, 2 czerwca 2011, 21:43 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 17 września 2007, 22:29
Posty: 407
Lokalizacja: Gdynia
Jeśli chodzi o tarota to słyszałam zasadę (do której, nomen omen, się nie stosuję) że nie wolno wróżyć bez zapłaty.

Chodzi być może o to, by energia, której "ubyło" świadczącemu usługę w jakiś sposób do niego wróciła. W małych, prymitywnych społecznościach wszyscy ludzie byli ze sobą dużo bardziej powiązani niż w dzisiejszych czasach. Każdy potrzebował czegoś, co robił ktoś inny - więc ta wymiana była łatwa.

Natomiast pieniądz to nie tylko kilka papierków - pieniądz reprezentuje pracę. Jeśli został zarobiony przez człowieka jest właśnie reprezentacją tejże pracy. Czyli - ktoś zrobił coś dla mnie a nie jest fanem muzyki harfowej, więc zamiast koncertu dam mu pieniądze, które zarabiam muzyką, a on je wyda na płytę ze swoim ukochanym techno. I wszyscy są szczęśliwi a energia krąży...

Z drugiej strony bardzo trudnym wydaje mi się temat jak taką duchową pomoc wycenić? Jak by na to nie patrzeć w prymitywnej społeczności każdy przynosił to, co miał i nie wiem jak było z odmawianiem (dwie kury to za mało!) może ktoś bardziej obeznany w historycznym kontekście szamanienia i czarostwa się wypowie?

_________________
One string to rule them all
One string to find them
One string to bring them all
and in the music bind them


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Opłaty za "czynności duchowe"
PostNapisane: piątek, 3 czerwca 2011, 09:53 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 4 października 2007, 10:30
Posty: 636
Lokalizacja: Wilkowo
Proszę zwrócić uwagę jak się to odbywa jeszcze obecnie, za usługi Szeptuch... Jakoś nie ma z tym zasadniczo problemu...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Opłaty za "czynności duchowe"
PostNapisane: piątek, 3 czerwca 2011, 18:26 
Offline
Nadmilczek wprawiony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 marca 2011, 17:30
Posty: 48
mi chodzi głównie o zapłatę za naukę techniki - czynnością duchową
albo za praktykę z kimś doświadczonym - pieniędzmi

dla przykładu
niech szeptucha pokaże mi jak się szepce a ja jej sakiewkę podrzucę

jak wygląda przekazywanie takiej wiedzy?
wiedza za wiedzę jest fer?
wiedza za pracę nie jest fer?

_________________
tkliwy nihilizm


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Opłaty za "czynności duchowe"
PostNapisane: piątek, 3 czerwca 2011, 19:11 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): niedziela, 14 listopada 2010, 20:35
Posty: 489
Widze ze to jest dosc podobnie jak w informatyce wiec i wycene mozna zrobic na podobnych zasadach.
Np przychodze, przestawiam pare opcji i komputer dziala jak klient chcial a potem kasuje 55zl - 5zl za klikniecia, 50 za to ze wiem co jest co w komputerze i wiem na co kliknac.

_________________
Nie /piiiiiiiiiiiiii/ wiedzmy bo gryzie!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Opłaty za "czynności duchowe"
PostNapisane: poniedziałek, 6 czerwca 2011, 13:53 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 29 września 2009, 17:34
Posty: 295
Lokalizacja: Warszawa
dla mnie jest to kwestia wyrównania poziomu energii.
wiedza za wiedze jest dla mnie jak najbardziej fer. wiedza za pracę...
...jeśli chodzi o podzielenie się tym "know how" za pieniądze, to w moim przypadku nie ma takiej możliwości. pewne rzeczy zdobywa się po prostu inną drogą. jeśli chodzi o zrobienie czegoś szamańskiego dla kogoś w zamian za pracę- ok.( ale to też w przypadku, kiedy wiem, że albo ta osoba nie jest w stanie zaproponować mi nic "duchowego" albo to co mogłaby zaproponować kompletnie mnie nie interesuje( i tutaj przykład Lyshanny z harfą jest jak najbardziej na miejscu). myślę, że nie ma generalnej zasady: odwdzięczanie się w taki sposób jest fer, a w inny nie jest fer.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Opłaty za "czynności duchowe"
PostNapisane: wtorek, 7 czerwca 2011, 01:31 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 8 kwietnia 2009, 22:14
Posty: 133
Lokalizacja: Ziemia
Tłumaczyłem coś podobnego dzisiaj mojej Żonie... To ja pomagam drugiemu człowiekowi więc to ja daję coś dla niego, jeżeli to jest sprawa duchowa, szamanienie, magiczna osłona, modlitwa, błogosławieństwo, etc. to nie godzi się w moim mniemaniu bym żądał jakiejkolwiek zapłaty. Ale nie godzi mi się również zbyt mocno odmawiać gdy ktoś chce mnie za to obdarować... Widzę granicę pomiędzy chciwością moją a szczodrością tego komu pomagam... (a Żona mnie pytała o JC który powiedział "idźcie i nauczajcie", ja zaś stawiałem to w opozycji do "idźcie i nawracajcie" na z grubsza podobnej zasadzie... dajesz a nie zmuszasz, bierzesz ale nie zabierasz)...

Fizban

_________________
"Nienawiść nie świadczy o polskości tak jak bejsbolowy kij!
Świadczy tylko o tym, że jesteś bandytą niezależnie od narodowości!"

Jestem druidem, kapłanem wiedzy.
Szanuję Ją tak bardzo, że trzymam się od niej z daleka :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Opłaty za "czynności duchowe"
PostNapisane: wtorek, 7 czerwca 2011, 08:50 
Offline
Kapłanka Hathor
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 8 września 2007, 22:33
Posty: 3271
Lokalizacja: lubelskie
Temat jest złożony, ale tak na najprostszym poziomie: czy to czynność duchowa czy inna - zajmuje czas. Czas jaki mamy do dyspozycji jest ograniczony i niewątpliwie sporą jego część musimy przeznaczać na działalność zarobkową. No i powiedzmy, że ktoś ma talent do bioenergoterapii czy wróżenia, a jednocześnie jest np. dobrym murarzem. Za godzinę pracy na budowie dostanie x zł, a za godzinę bioenergoterapii... jeśli nie będzie pobierać opłat, to okaże się, że bioenergoterapią może zajmować się tylko hobbystycznie, w czasie wolnym i to kosztem np. odpoczynku, bo zarabia na życie murowaniem i po pracy jest już "wyprany". A może lepiej byłoby dla niej/niego oraz dla innych ludzi, by mógł więcej czasu poświęcić na leczenie?

Osobiście staram się to jakoś wypośrodkować - są rzeczy, które robię charytatywnie, czy po prostu w ramach pomocy komuś bliskiemu, ale nie widzę powodu, by w ogóle nie pobierać opłat za warsztaty, konsultacje, malowanie mandali itp.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Opłaty za "czynności duchowe"
PostNapisane: poniedziałek, 13 czerwca 2011, 14:37 
Offline
Nadmilczek wprawiony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 marca 2011, 17:30
Posty: 48
po przemyśleniach i dokładnym zastanowieniu się nad "tym co było" dochodzę do wniosku, że jeśli przekazuję swoją wiedzę, doświadczenia i wchodzę w tym momencie w rolę nauczyciela, to pieniądze nie mają żadnej funkcji w relacji uczeń - nauczyciel, po prostu nie pobieram opłat i tyle
jak miałam okazję pobierać nauki to jeśli kiedykolwiek pojawiła się "zapłata za naukę" to nauka była nieskuteczna, nie docierała do mnie tak jak powinna, nie potrafiłam skorzystać z przekazanej mi wiedzy właściwie, w końcu zapominałam o jej istotnych elementach

jeśli chodzi o pomoc, leczenie, "zaglądanie" to pieniądze się nie pojawiły, ale zapłata w sensie materialnym jak najbardziej
prawdziwość i skuteczność działań była silniejsza jeżeli zapłatą była materia której potrzebowałam, lub bardzo chciałam (np. zrób mi fajkę, napraw mi bęben, namaluj obraz a ja Ci "zajrzę")

_________________
tkliwy nihilizm


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Opłaty za "czynności duchowe"
PostNapisane: poniedziałek, 13 czerwca 2011, 15:19 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): niedziela, 14 listopada 2010, 20:35
Posty: 489
Czy jest mozliwosc dodania do forum facebookowego "lubie to" bo post naprawde na to zasluguje!

_________________
Nie /piiiiiiiiiiiiii/ wiedzmy bo gryzie!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Opłaty za "czynności duchowe"
PostNapisane: poniedziałek, 13 czerwca 2011, 16:00 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 29 września 2009, 17:34
Posty: 295
Lokalizacja: Warszawa
ja proponuję dodać przycisk "piwo" i wtedy można takiemu delikwentowi za dobrą wypowiedź piwo postawić. a potem w realu wypić sobie za zdrowie. hagazussa za niedługo będzie miała u mnie zgrzewkę :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Opłaty za "czynności duchowe"
PostNapisane: wtorek, 21 czerwca 2011, 18:41 
Offline
Nadmilczek wprawiony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 marca 2011, 17:30
Posty: 48
... a może być wino, tudzież szkocka na lodzie?

_________________
tkliwy nihilizm


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Opłaty za "czynności duchowe"
PostNapisane: środa, 22 czerwca 2011, 09:48 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 29 września 2009, 17:34
Posty: 295
Lokalizacja: Warszawa
...wiśniówka? :P


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Opłaty za "czynności duchowe"
PostNapisane: środa, 22 czerwca 2011, 14:38 
Offline
Kapłanka Hathor
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 8 września 2007, 22:33
Posty: 3271
Lokalizacja: lubelskie
Zaraz przeniosę Was do Magla :wink:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Opłaty za "czynności duchowe"
PostNapisane: czwartek, 7 lipca 2011, 14:33 
Offline
Nadmilczek wprawiony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 marca 2011, 17:30
Posty: 48
a właśnie,
podobno spiryt czyli aklohol przyciąga spiryty czyli duchy
niektóre lubią nawet straszyć, uwiesić się na kimś i ssać z niego energię życiową lub coś podobnego...
co się dzieje jeśli ktoś odeśle ducha, który na mnie wampirzy, a ja mu zapłacę na ten przykład wiśnióweczką? (spoko ;) )
czy nie jest to ryzykowne?

_________________
tkliwy nihilizm


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Opłaty za "czynności duchowe"
PostNapisane: czwartek, 7 lipca 2011, 16:14 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 29 września 2009, 17:34
Posty: 295
Lokalizacja: Warszawa
dla mnie nie ma ryzyka
jeśli zdejmuję jakąś pijawę z kogoś to ona już nie ma możliwości przyssania się do kogokolwiek.
a zapłata w sprycie jak najbardziej zacną jest ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL