Szerszen napisał(a):
Zwykle przyjmuje się, że wszystkie neutrina mają masę spoczynkową równą zeru, chociaż z eksperymentów otrzymuje się tylko górne granice ich masy.
Za Andrzejem Kajetanem Wróblewskim.
Cóż, zachęcam do wygooglowania danych na temat neutrin. Mają masę ( i min. z tego powodu reagują na grawitację ). Jeżeli chodzi o masę spoczynkową, to generalnie pojęcie to odnosi się zwykle do cząstek, które nigdy nie pozostają w spoczynku - takich jak kwanty pola elektromagnetycznego i ewentualnie leptony. Niemniej jednak leptony mają masę w ruchu - to akurat jest pewne - należy więc założyć, że mają też spoczynkową ( tylko bardzo małą ), bo przyrost masy wynika z przyrostu prędkości zgodnie z zasadami relatywistyki. Poza tym neutrina tak samo jak fotony nie występują w spoczynku, bo taka jest ich natura, a badanie odbywało się w warunkach poruszających się cząstek ( które jakkolwiek na to patrząc masę miały - bo z tym, że w ruchu mają zgadzamy się oboje ). Nie widzę w takim układzie związku z masą spoczynkową. Dodatkowo soczewki grawitacyjne i inne fenomeny związane z deformowaniem przestrzeni dotyczą samej przestrzeni, czyli ośrodka w którym obiekt się porusza. Każdy obiekt będąc zanurzony w takim ośrodku z anomalia musi więc doświadczać jej wpływu nez względu na swoją naturę. Zmiana odległości związana jest z przestrzenią, nie rozumiem więc skąd pomysł zastanawiania się nad specyfikacją obiektu zanurzonego w tej przestrzeni. To tak jakbyś powiedział, że odległość między dwoma miastami zależy od samochodu.
Szerszen napisał(a):
No chyba że się zmieniło coś w ciągu ostatnich 10 lat...
Tym samym Twój przykład pada.
j.w.
Szerszen napisał(a):
Nie jest to prawdą.
Możesz skrócić czas potrzebny na przebycie drogi, skracając odległość ale nie możesz osiągnąć prędkości światła posiadając masę spoczynkową. Zasada zachowania Energii jest niestety niepodważalna.
Ale nie ma potrzeby osiągania prędkości światła. Osiągnięcie prędkości światła przez obiekt posiadający masę jest zresztą niemożliwe z powodu konieczności dostarczenia nieskończonej ilości energii do ostatecznej zmiany pędu ( bo masa rośnie do nieskończoności osiągając nieskończoność w momencie osiągnięcia c ).
Obiekt ma po prostu do przebycia mniejszą drogę, a jej skrócenie zależy od tego jak bardo "zemnie się" przestrzeń trójwymiarową.
Szerszen napisał(a):
Oczywiście, że jest mnóstwo zagadek z przeszłości - kultury i całe cywilizacje powstawały i upadały... a jednak jakoś ni w ząb nie wiem po jakie demony robić dla "kosmitów" wizerunek małpy czy pająka... skoro nasze dzisiejsze - niedoskonałe satelity już operują techniką pozwalającą odczytać tablice rejestracyjne samochodów...
Jeszcze raz zachęcam do podanej lekturki - znajdziesz tam odpowiedź na to pytanie.
Szerszen napisał(a):
No wybacz ale zestawienie "cywilizacji kosmicznej", posiadającej swoje skanery na wyższym niż nasz aktualny poziomie, z tymi rysunkami nie trzyma się kupy.
Natomiast wiem, że naukowcy a w szczególności paranaukowcy potrafią prezentować fakty wybiórczo, skrzętnie pomijając te, które ich teorię obalają lub z nią nie stoją w zgodzie. Obok budynków usytuowanych na liniach "północ-południe" (są i takie usytuowane w ukłądzie teoretycznie dawna północ-południe, bo przecież bieguny wędrują...), są budynki tego samego typu usytuowane zupełnie losowo... - i nie rozumiem czemu do prawdy z całości znalezisk jedne mają teorię potwierdzać a drugie, stojące z nią w sprzeczności mają być traktowane pobocznie.
Zgadzam się, że niektóre fakty są nadinterpretowane.
Szerszen napisał(a):
Kiedyś na polskiej wsi chałupy też budowano zgodnie z kierunkami świata... ale nie dlatego, że miało to jakieś mistyczne znaczenie, albo dlatego, że kosmici tak kazali. Po prostu mądry człek zaobserwował, że słońce z jednej strony bardziej grzeje, a z innej trzyma się mocniej wilgoć i znów... były odstępstwa od tej reguły - uzależnione od ukształtowania terenu i warunków lokalnych.
No tak, ale polscy chłopi w czasach kiedy budowali już chałupy nie rysowali ufoludków, nie budowali pasów startowych itd
EDIT: Jeszcze na temat neutrin:
http://archiwum.wiz.pl/1996/96011700.aspMoże po prostu zostawmy ten temat, bo sprawa jest skomplikowana. Zasadniczo jeżeli chodzi o promieniowanie kosmiczne, to mamy do czynienia z neutrinami elektronowymi. Takie obficie emituje na przykład nasze Słońce. A one są leptynonaładowane, czyli uważa się że mają niezerową masę spoczynkową. Jednak masz rację - nie jest to reguła dla wszystkich rodzajów neutrin.
Ciągle jednak nie widzę związku z dyskusją o właściwości przestrzeni ( ani z pogaństwem Neri )