Międzynarodowa Federacja Pogańska

Forum PFI PL
Teraz jest piątek, 29 marca 2024, 07:53

Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 188 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Asatru Bogowie i Boginie
PostNapisane: niedziela, 9 maja 2010, 18:42 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): czwartek, 27 września 2007, 18:55
Posty: 1018
Trochę odgrzebując trupa, znalazłem całkiem fajny tekst na temat różnic pomiędzy Wicca i Asatru, popełnionych przez dwóch ludzi - jednego Asatryjczyka i jednego Wiccanina.
W sumie mogę mieć krytyczne uwagi jedynie do "historii powstania Asatru", ale Amerykanom niektóre rzeczy po prostu trzeba chyba wybaczyć.
http://www.heathengods.com/library/wicc ... hammer.pdf

_________________
Sztokfish - skazany za zimnolubność.
Dobra rada dla L: Nim znów użyjesz słowa poganin i relatywizm razem, zapoznaj się z terminem tabu.
http://www.runy.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Asatru Bogowie i Boginie
PostNapisane: niedziela, 9 maja 2010, 19:54 
Hihi...slynna swego czasu dyskusja pomiedzy Devynem Gilette z BlueStarWicca ( mieszanka "tradycji" garderianskiej, aleksandryjskiej, american welshu + paru innych rzeczy - ale nazywajaca sie tradycyjna) i Lewisem Steadem z Raven Kindred nalezacego do Asatru Alliance ( umiarkowanego skrzydla asatryjskiego ktore wydzielilo sie ze stojacej "nieco na prawo" Asatru Folk Asembly pana McNallena)


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Asatru Bogowie i Boginie
PostNapisane: niedziela, 9 maja 2010, 21:00 
I znowu straszy utorzsamianie brytyjskiego Wicca z amerykanskim Wicca. Jelsi chodzi o Wiccanska strone to znalazlam wiele niescislosci w tym artykule.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Asatru Bogowie i Boginie
PostNapisane: niedziela, 9 maja 2010, 21:02 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): czwartek, 27 września 2007, 18:55
Posty: 1018
Ale kształcąca... zwłaszcza końcówka... o tym czemu Wiccanin ma problemy z dogadaniem się z Asatryjczykiem. Co było swego czasu widoczne i tu. Powody na mój gust... właściwe.

_________________
Sztokfish - skazany za zimnolubność.
Dobra rada dla L: Nim znów użyjesz słowa poganin i relatywizm razem, zapoznaj się z terminem tabu.
http://www.runy.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Asatru Bogowie i Boginie
PostNapisane: niedziela, 9 maja 2010, 21:10 
Szerszen napisał(a):
Ale kształcąca... zwłaszcza końcówka... o tym czemu Wiccanin ma problemy z dogadaniem się z Asatryjczykiem. Co było swego czasu widoczne i tu. Powody na mój gust... właściwe.


:) Jesli mowisz o tym fragmencie

Cytuj:
One of the most significant social differences between Wicca and Ásatrú is their use of language and
the way they communicate. More conflict between the two communities can be traced to this than
any other factor. Wiccans tend to speak in a very conditional manner, often using the passive voice.
The general mode of communication is quiet, cooperative, and seeks consensus, which parallels the
Wiccan worldview of an orderly and harmonic universe. Most statements are usually accompanied
by a conversational hook, with which the other person can help his conversational partner to save
face in the event of disagreement by affirming the validity of the opposite argument. Conversations
tend to be in quiet and reasoned tones.
Ásatrúar tend to speak in a very direct method using declarative sentences, tending to cite things in
a black and white and often simplistic manner. The general method of communication is to state
ones position with the expectation that ones opposite will state theirs and either agreement or
argument will ensue. Consensus and compromise is rarely the object. This verbal sparring mirrors
the general focus on conflict in the religion. A standoff between strong but disagreeing positions
(i.e., agreeing to disagree) is generally seen as preferable to compromise. Face saving is seen to be
the individuals own responsibility, to be obtained by demonstrating not only the validity of ones
beliefs, but how strongly one holds them. Conversations tend to be fast paced and often in
emotional tones. Any conflict and anger brought forth in debate is generally dismissed as necessary
to the process and quickly forgotten; although when it is not, it tends to create long term grudges.


to sie zgadzam choc bym nie generalizowala. Ale w wielu innych miejscach w artykule nie zgadzam sie z ocena autorow. No i autorzy zapomnieli wspomniec ze skoro wicca powstala na wyspach brytyjskich i nawiazuje do tutejszych poganskich wierzen to bedzie miala w obie elementy nie tylko celtyckie ale takze anglo - saxonskie a to juz nie tak daleko od Asatru. No ale ci co bardzo chca wydawac sie wyjatkowi zignoruja ten fakt.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Asatru Bogowie i Boginie
PostNapisane: niedziela, 9 maja 2010, 22:06 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): czwartek, 27 września 2007, 18:55
Posty: 1018
Właśnie o tym fragmencie mówię...

Pewne generalizacje zarówno charakterystyki Asatru (która w zasadzie jest tylko amerykańska wedle tego artykułu) jak i Wicca, odpuściłbym na zasadzie "poszanowania dla ignorancji amerykanów"

_________________
Sztokfish - skazany za zimnolubność.
Dobra rada dla L: Nim znów użyjesz słowa poganin i relatywizm razem, zapoznaj się z terminem tabu.
http://www.runy.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Asatru Bogowie i Boginie
PostNapisane: niedziela, 9 maja 2010, 22:44 
Szerszen napisał(a):
Właśnie o tym fragmencie mówię...

Pewne generalizacje zarówno charakterystyki Asatru (która w zasadzie jest tylko amerykańska wedle tego artykułu) jak i Wicca, odpuściłbym na zasadzie "poszanowania dla ignorancji amerykanów"

Agreed :D


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Asatru Bogowie i Boginie
PostNapisane: poniedziałek, 10 maja 2010, 01:39 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): poniedziałek, 3 maja 2010, 23:55
Posty: 149
Lokalizacja: skądinąd
W sumie jestem tu nowa,ale jako Asatryjce wypada mi się wtrącić.

Swojego czasu największym i chyba najtrudniejszym tematem podczas tej dyskusji było, jak w Asatru odczuwa się bogów czy oni w nas żyją czy tylko dotykają... Od razu zaznaczam,że wszystko co poniżej,to moje przemyślenia i moje opinie. Mówię tylko za siebie ponieważ nikt nie dał mi uprawnienia do mówienia w imieniu wszystkich.
Tak więc Ond jest darem bogów, darem,który stworzony jest z materii im podobnej, dlatego też nie jest Ond częścią bogów i dlatego nie umiera.
Co do stworzenia ludzi, owszem Rigg ojcował ludzkiej rasie, w tym względzie mam w sobie boską cząstkę,która nie jest jednak Ond (to tak jak noszę w sobie cząstkę moich rodziców i przodków), w Asatru człowiek nie jest własnością bogów,zgadzam się, ale przecież ludzie mogli wybrać inną ścieżkę, innych bogów- dlatego nie umniejszałabym ich roli.
Ja nie odbieram mitów aż tak dosłownie,jak zdarza się innym. Próbuję znaleźć "złoty środek".
Co do wojowników zaś, to są specyficzni ludzie :wink: Oni trochę inaczej czują bogów. Z reguły doświadczają ich obecność, jakby to obrazowo określić, tak jakby przez delikatne dotknięcie czy szept zza ramienia. Tak to wygląda z perspektywy mojego znajomego. Ja zaś czasem ich widuje, w różnej postaci. Częściej czuje och obecność obok...

_________________
Córa Odyna staje do walki.
gg 7424151


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 188 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7

Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL