Międzynarodowa Federacja Pogańska

Forum PFI PL
Teraz jest sobota, 20 kwietnia 2024, 00:44

Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Nasze poglądy.
PostNapisane: poniedziałek, 2 listopada 2009, 15:31 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 21 sierpnia 2009, 18:56
Posty: 811
Lokalizacja: Orzesze, Śląsk
Zainspirowany przez Fizbana tworze wątek, w którym prosiłbym każdego kto przyznaje się do drogi druida by w miarę opisał swoje poglądy na temat świata, magii druidów, bóstw/sił, tradycji(czy tylko celtycka czy jednak mieszana, wszak Celtowie mieszkali i w Polsze i tu zakładali swe faktorie, wędrowali itd.) Oraz wszystko wszystko. Jak obchodzicie święta, jakie rytuały odprawiacie, czy przyznajecie się całkowicie do metafizyki Celtów czy jednak swoje 3 grosze wtrącacie?
[Zacząłbym z chęcią gdyby nie to, że wzywają mnie korki z matematyki(:<) i prace w ogrodzie]

_________________
"Can you hear the Spirits of the Earth can you?
Can you hear the Spirits of the Earth can you?
Can you hear the Spirits of the Earth?
Can you hear them call, can you hear them sing?" Damh, the Bard


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Nasze poglądy.
PostNapisane: poniedziałek, 2 listopada 2009, 16:05 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 8 kwietnia 2009, 22:14
Posty: 133
Lokalizacja: Ziemia
Świat jest dla mnie wielowarstwowym i wielowymiarowym kręgiem zdarzeń, w którym życie i śmierć, światło i ciemność przenikają się między sobą, zachowując równowagę. Istoty świadome takiej jak my mogą wpływać na tą równowagę więc obciążone zostają jakoby zaocznie odpowiedzialnością za jej trwanie. Jestem politeistą i wierzę w liczne byty bardziej rozwinięte od nas które nazywamy Bogami, zgadzam się jednak z postulatem licznych druidystów, że nie mam monopolu na prawdę dlatego daję równe prawo istnienia wszystkim Bogom. Czczę jednak celtyckich sięgając tutaj do korzeni. Ponieważ nie jestem w stanie odtworzyć dokładnych rytuałów, pomijając ich anachronizm, opieram się na poezji i doświadczeniu innych druidystów oraz na własnym odczuwaniu. Wzywam do obrzędu bogów z panteonów zachodnio europejskich głównie Bretanii i wysp brytyjskich. Widząc jednak potęgę życia na naszej planecie akceptuję równocześnie teorię Gai i wierzę w życie i świadomość samej planety jako odrębnego bytu.
Jak większość współczesnych druidystów moim celem (odwrotnie do buddystów) jest maksymalne poznanie świata we wszystkich jego aspektach. Podążam ścieżkami sztuki, rzemiosła i wiedzy naukowej. Szkolę się w ultymatywnej tolerancji by ani mężczyzna, ani kobieta, ani czarny, ani biały, ani Polak, ani Niemiec czy Szkot nie stawał się przez to jakim się urodził, kimś lepszym/wyższym od innych. Jedynym kryterium jest ogólna mądrość i dojrzałość tych których spotykam. Odrzuciłem również branie udziału w konfliktach religijnych i akceptuję wyznawców wszystkich wiar i religii unikając tych przemocowych. Nie jestem jednak pacyfistą i atakowany umiem się obronić.
Nie jestem wegetarianinem bo czuję w sobie potrzeby typowe dla drapieżnika. Potrzebuję i roślin i mięsa, także aktywności, często walki, ale nie dla wyżycia siebie tylko samodoskonalenia. Potrzebuję też spokoju i zrozumienia świata.

Wierzę w magię i korzystam z niej, badam ją na poziomie naukowym, sprawdzając co działa a co nie i notując powtarzalne wyniki. Ćwiczę w celu osiągnięcia lepszych rezultatów swoją percepcję i czujność oraz cierpliwość. Wierzę w przeciwieństwie do dawnych celtów, że istnieje więcej niż dwa światy (świat i zaświat). Postrzegam to jako wielowymiarową strukturę we wszystkich możliwych układach, tak jak napisałem wyżej. Wracając jednak do magii skupiam się na magii ochronnej, mam jednak wyniki w formach ofensywnych.

Świętuję wszystkie osiem świąt cyklu jednak zwracam uwagę, że na polskiej ziemi zmiany w kole roku nie są tożsamymi ze zmianami jakich doświadczają brytyjczycy. Stąd widzę wspólnotę z obrzędami słowiańskimi i jako druid często uczestniczę w ich obrzędach na zasadzie okołoekumenicznej. Sam staram się odprawiać obrzędy albo osobiste albo grupowe o dokładnych terminach bazując na zasadach wyznaczania terminów świąt przez dawnych druidów. Rytuały jednak ze względu na zniszczenia dokonane przez czas i licznych najeźdźców tworzę na bazie doświadczeń innych druidystów, a także za pomocą muzyki, poezji i symboli które ocalały.

W przeciwieństwie do wielu wyznawców/druidystów, staram się wypracować umiejętności godne kapłana, dlatego też pozwalam by nazywano mnie bezpośrednio druidem i otwarcie (łącznie z pracą, wojskiem w którym byłem i innymi) mówić kim jestem i udzielać w miarę kompetentych wypowiedzi.

Tyle na razie, w razie czego uzupełnię...

_________________
"Nienawiść nie świadczy o polskości tak jak bejsbolowy kij!
Świadczy tylko o tym, że jesteś bandytą niezależnie od narodowości!"

Jestem druidem, kapłanem wiedzy.
Szanuję Ją tak bardzo, że trzymam się od niej z daleka :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Nasze poglądy.
PostNapisane: poniedziałek, 2 listopada 2009, 16:43 
Dobra, odpowiem tutaj, bo tam się znowu gadanie o Grishnacku zaczęło... ;]

1. Nie jestem "druidystą". Jeśli już miałaby to być magia tytułów to "druid". Ni mniej, ni więcej.
2. Druidyzm, np ten wg linii OBOD to rozwijanie się zarówno z punktu widzenia ścieżki "hedge", jak i - jeśli ktoś woli - ceremonialno-wspólnotowej. Jest tu pełna dowolność, ba - są nawet akcenty prochrześcijańskie (wiadomo, marketing), które mi się osobiście nie podobają, a dlaczego - to już raczej moja sprawa. :)
3. Druidzi, których znam osobiście, w sensie - ci z Polski, to najczęściej silne indywidualności. Była kiedyś pewna inicjatywa wspólnoty, ale jak to z inicjatywami bywa, projekt się zakończył i teraz działamy na zasadzie "każdy sobie".
4 . Nie wszyscy ludzie garną się do odstawiania teatrzyku. Rytualizacja życia i kontakty z bogami to dla niektórych osób prywatna sprawa, na którą nie dopuszczą obcych. Porównanie z rodzimowiercami, czy raczej, moja interpretacja - publicznymi ichnimi rytuałami (a o takich wiem w np. krk) uznałbym za absurdalne, gdybym się takimi rzeczami przejmował. ;)
5. Szukanie kontaktu z OBOD... yyy, no cóż. Nie widzę problemu. Strona to druidry.org, forum jest jedną z zakładek, na forum się rejestrujesz, rozmawiasz z ludźmi, czytasz, etc. etc. etc. Powtarzam, nie widzę problemu. Zresztą z OBOD jest śmieszna sprawa, bo to dość otwarta organizacja i nigdy nie wiesz, kto akurat jest członkiem. ;) Ja się szkolę w OBOD (no dobra, kiedyś trzeba wyjść z szafy, skoro tak wołają do tablicy ;)), ale nie odczuwam z tego powodu żeby mi jakoś szczególnie ego urosło, bo mam kontakt z tymi czy innymi ludźmi. Jak się sam człowiek do roboty (z naciskiem na słowo: roboty) nie weźmie, to nikt za niego tego nie zrobi...


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Nasze poglądy.
PostNapisane: poniedziałek, 2 listopada 2009, 16:51 
Chimaira napisał(a):
Ja się szkolę w OBOD (no dobra, kiedyś trzeba wyjść z szafy, skoro tak wołają do tablicy ;)),

A ja myslalam ze ty szamanisz. :wink:


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Nasze poglądy.
PostNapisane: poniedziałek, 2 listopada 2009, 17:02 
Hmm... To jest kwestia technik, a nie tytułów. :) Jeśli miałbym się określić jak najściślej to byłoby to określenie bliskie z wizją szkockiego - nomen omen - druida, Graeme Talboysa.

Hedge pagan. I to mi wystarcza.

Natomiast w samej kwestii szamanienia/druidzenia - szamanizm to czysty zbiór technik, przynajmniej w moim odczuciu - druidyzm posiada te same, bądź podobne techniki, a do tego dość dużą dozę filozofii (która jest moją wielką miłością), zatem nie widzę przeszkód. :) Poza tym, z druidyzmem związany jestem znacznie dłużej niż z jakąkolwiek praktyką, którą na tym forum nazywa się szamańską. ;)


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Nasze poglądy.
PostNapisane: poniedziałek, 2 listopada 2009, 18:11 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 21 sierpnia 2009, 18:56
Posty: 811
Lokalizacja: Orzesze, Śląsk
Nie wiem jak wygląda świat, czy jest pełen różnych rzeczywistości czy to tylko jedna rzeczywistość, w różnych miejscach oddzielonych od siebie nie tylko odległością ale barierami, które można przebyć po śmierci lub za pomocą magii ale wierzę, że są inne miejsca, które można odwiedzić. Nie wierzę jednak aby dusze szły tam po śmierci, dla umarłych jest oddzielna kraina bądź po prostu połączenie z Duchem.. Uważam że po śmierci część jaźni zostaje tu w świecie z ciałem i gdy ciało się rozpada z cząsteczek tworzą się nowe organizmy posiadające częsci innych jaźni, które istniały wcześniej. Te jaźnie nie wpływają jednak na charakter nowej osoby/bytu, po prostu są znowu żywe.
Nie neguję istnienia Bogów ale uważam, że poza nimi światem rządzą inne siły. Jedną z nich jest Absolut- on jest duchem który wypełnia wszystko w Kosmosie, jesteśmy jego częściami i przez w pewien sposób jednością. Poza tym uznaję boskość Słońca jako ojca życia i Ziemi jako matki. Biosfera zgodnie z koncepcją Gai jest żywą istotą a ludzie jako jedyne znane nam żyjące potrafią jej świadomie szkodzić ponoszą odpowiedzialność za zachowanie jej w dobrym zdrowiu i kondycji.
Co do tradycji.. Bardzo podoba mi się kultura celtycka jednak jestem zbyt wielkim zwolennikiem Słowiańszczyzny by żyć wg tradycji Celtów więc mieszam trochę. Nie interesowałem się zbyt głęboko panteonem celtyckim i nie wiem zbyt wiele o nim, bardziej interesuje mnie istota druida jako 'czciciela drzew' niż kapłana bogów. Korzystam jednak z Celtyckiego kalendarza świąt a do tego pełnie księżyca są dla mnie dość specjalnymi porami.
Co do magii to nie korzystam i nie korzystałem nigdy z żadnej magii ofensywnej- jak dla mnie kłóci się to z podstawą druidyzmu- ochroną życia i przekazywaniem pozytywnej energii dalej w świat. Zależy mi na nauczeniu się czegoś o zielarstwie i magii leczącej. Z medytacji najbardziej doceniam siedzenie wśród drzew najbliższych dla mnie- buków. Nie należą co prawda do świętej szóstki ale dla mnie są wyjątkowe wraz z sosnami.
Jak na razie jestem mniej niż początkujący więc rytuałów złożonych unikam póki nie nabiorę wprawy (jak jedyne co robiłem to ochronne kręgi przy moim ukochanym Buku). Napisałem kilka krótkich modlitw, piosenek niestety nie potrafię komponować.

Na razie to tyle, co przychodzi mi do głowy.
Powiedz mi Fizbanie czy nastawiłeś się bardziej na pracę z ludźmi i bogami- kapłaństwo, pomoc, nauczanie czy raczej na pracy z Naturą- zwierzętami, roślinami, Ogham?

No i mały edit.
Powiedzcie mi Fizbanie bądź Chimairo z jakich źródeł uczyliście się magii leczącej nie licząc intuicji? Jakieś konkretne książki? Rady innych druidów warte rozpowszechnienia?

_________________
"Can you hear the Spirits of the Earth can you?
Can you hear the Spirits of the Earth can you?
Can you hear the Spirits of the Earth?
Can you hear them call, can you hear them sing?" Damh, the Bard


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Nasze poglądy.
PostNapisane: poniedziałek, 2 listopada 2009, 20:58 
Fizbanie, ja osobiście łączę czarostwo eklektyczne z rodzimowierstwem słowiańskim, a co do koła roku, to nie widzę sprzeczności między kalendarzem słowiańskim a celtyckim - może daty się niezbyt zbiegają, w naszej polskiej kulturze, ale co mi szkodzi określić to tak: Imbolc- Kamajeżyca, Ostara - Dzień Wiosny, Beltaine - Święto Łady, Bodo i Leli, Litha - Kupała, Lughnassadh - Święto Plonów, Mabon - Dożynki, Samhain - Noc Dziadów, Yule - Gody.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Nasze poglądy.
PostNapisane: wtorek, 3 listopada 2009, 00:38 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 8 kwietnia 2009, 22:14
Posty: 133
Lokalizacja: Ziemia
Mości Świętosławie, całkowicie zgadzam się że świętujemy w podobnych momentach jednak chodzi mi tu o detale, np. dla nas druidów świętem płodności jest Beltaine, dla Was Kupała. Ale ogólnie to niczego nie zmienia dlatego też z lokalnymi rodzimowiercami tak łatwo idzie mi się dogadać i obrzędy ekumeniczne odprawiać. Swoją drogą taki ekumenizm to ciekawe zjawisko.

Mości Poszukiwaczu, nie jestem całkowicie skierowany w którąkolwiek ze stron o których wspomniałeś, staram się zachować równowagę, choć mam pewne wewnętrzne skłonności w stronę pracy kapłańskiej (dawno temu miałem być księdzem, niewiele brakowało ale poznałem potężniejszych bogów i.. ;) ) Natomiast co do magii to pracuję nad wszystkimi dyscyplinami, tymi złymi i tymi dobrymi jeżeli mogę pozwolić sobie na takie uproszczenie. Uważam że jeżeli chcę być czysty muszę wiedzieć jak się ubrudzić. Muszę rozumieć także ciemną stronę mojej natury bo wiem też że jak każdy człowiek jestem istotą neutralną i choć wybieram drogę w stronę dobra to nie mogę zapominać o tym kim jestem. (to kwestia pracy nad percepcją samego siebie) Co do konkretnej zaś praktyki to korzystam głównie z własnych praktyk opartych nie na intuicji a na zmysłach i doświadczeniu. Miałem okazję obserwować kilku wprawnych czarowników w trakcie działania, poznałem też kilka formuł typu słowa mocy (wiccanie wiedzą o czym mówię ) i popracowałem nad nimi by zrozumieć ich ideę. Ale najwięcej nauczyłem się w trakcie czegoś co mógłbym nazwać objawieniami (używając języka krk) w których poznałem moją Panią, której kapłanem bezpośrednio się nazywam mimo tytułu Druida czyli Boginię Danu. Były to wyjątkowo konkretne wskazówki, które pozwoliły mi osiągać całkiem wymierne i powtarzalne wyniki...

_________________
"Nienawiść nie świadczy o polskości tak jak bejsbolowy kij!
Świadczy tylko o tym, że jesteś bandytą niezależnie od narodowości!"

Jestem druidem, kapłanem wiedzy.
Szanuję Ją tak bardzo, że trzymam się od niej z daleka :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Nasze poglądy.
PostNapisane: wtorek, 3 listopada 2009, 01:02 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 21 sierpnia 2009, 18:56
Posty: 811
Lokalizacja: Orzesze, Śląsk
Wiedza to rzecz dobra ale mimo to ja nie używam magii negatywnej w myśl zasady trójpowrotu oraz niekrzywdzenia innych. Oczywiście z magią ma się to trochę inaczej niż np z fizycznym skrzywdzeniem czy drobną złośliwością ale jednak ;)
Mówisz, że korzystasz z technik opartych na doświadczeniu i zamysłach. A jak owo doświadczenie zdobyłeś? Czy nie przypadkiem przez intuicyjne szukanie drogi do celu?

_________________
"Can you hear the Spirits of the Earth can you?
Can you hear the Spirits of the Earth can you?
Can you hear the Spirits of the Earth?
Can you hear them call, can you hear them sing?" Damh, the Bard


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Nasze poglądy.
PostNapisane: wtorek, 3 listopada 2009, 01:12 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 8 kwietnia 2009, 22:14
Posty: 133
Lokalizacja: Ziemia
Tu chodzi mniej o intuicję i surowe wyczucie a bardziej o naukową analizę. Ciekawiło mnie jak inne kultury, magowie, szamani "to" robią i jakich metod używają. Moim instrumentem poznawczym są zmysły, które ćwiczę specjalnie by zwiększyć ich wrażliwość. Dzięki tym praktykom i wskazówkom we wspomnianych wizjach nauczyłem się gromadzić energię w sobie i przedmiotach i potrafię przekazać tą metodę drugiej osobie. (z podobnymi wynikami) Pracuję teraz nad formami jej emisji, także na odległość, próbami "dotykania" w ten sposób różnych rzeczy/osób i nadania im wolą pewnych cech które mam w zamiarze. Jeżeli coś się uda, sprawdzam to dalej w ten sam sposób na innych podmiotach i przedmiotach celem potwierdzenia tego czy to tylko przypadek czy faktyczne działanie itp. itd.

W skrócie - 1 etap to wizje od Pani i wskazówki z różnych kultur na temat magii, 2 etap to uświadomienie sobie że to czego poradzono mi szukać faktycznie jest, 3 eksperymentowanie na sobie celem sprawdzenia co to jest i jak działa, 4 eskalacja prób na obiekty zewnętrzne i różne cele i gromadzenie wyników takich doświadczeń, 5 zaproszenie do współpracy kilku osób do wspólnego poćwiczenia i ustalenia efektywności tych umiejętności i odrzucenia tych które nie działają. 6 - rewizja z osobami niewierzącymi w takie rzeczy by wykluczyć czynnik szaleństwa. Słowem naukowe podejście

_________________
"Nienawiść nie świadczy o polskości tak jak bejsbolowy kij!
Świadczy tylko o tym, że jesteś bandytą niezależnie od narodowości!"

Jestem druidem, kapłanem wiedzy.
Szanuję Ją tak bardzo, że trzymam się od niej z daleka :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Nasze poglądy.
PostNapisane: wtorek, 3 listopada 2009, 01:17 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 21 sierpnia 2009, 18:56
Posty: 811
Lokalizacja: Orzesze, Śląsk
Rzeczywiście dość naukowe i 'ścisłe' podejście do sprawy ;)
Ja na razie nie uczę się żadnej magii poza ewentualnymi podstawami leczniczej.. ale ciężko znaleźć jakiekolwiek rzetelne materiały na ten temat..
Powiedz mi jak to u Ciebie z kultem drzew? Dużo czasu spędzasz na medytowaniu o nich, z nimi? Czy raczej zajmujesz się magią i eksperymentami?

_________________
"Can you hear the Spirits of the Earth can you?
Can you hear the Spirits of the Earth can you?
Can you hear the Spirits of the Earth?
Can you hear them call, can you hear them sing?" Damh, the Bard


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Nasze poglądy.
PostNapisane: wtorek, 3 listopada 2009, 11:01 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 8 kwietnia 2009, 22:14
Posty: 133
Lokalizacja: Ziemia
Pracuję z drzewam trochę inaczej niż poprzez medytację. W mojej świadomości każde napotkane drzewo zamieszkane jest przez liczne duchy tegoż bytu, które samo w sobie posiada swoistą świadomość. Promieniuje nią na wszystkie strony i potrafi się komunikować (patrz eksperyment z siekierą w lesie - strach drzew które w określonym promieniu od uderzonego drzewa zatężają swoją strukturę komórkową). Używam na własny użytek słowa kodamo, duchy lasu. Jest to na poły szamańskie podejście jednak na swój sposób druidyczne. Wchodzę pomiędzy drzewa tam gdzie są, staram się sięgnąć do nich mocą, myślami, zmysłami... poczuć ich strukturę i siłę. Wprowadzam się w gaju/lesie w stan wyśrodkowania, polegający na dotknięciu zmysłami wszystkich drzew w nim na raz, ograniczam wtedy efekt wyśrodkowania do gaju, słucham drzew czy raczej czuję drzewa i tak wzbogacam swoją wiedzę i moc, tu też modlę się do Bogów.(zaznaczam że chyba widać już że jestem typowym mistykiem) Żadko je dotykam fizycznie, gdyż w ten sposób czuję ich energię przeplatającą się z moją a nie chcę brać jej bez celu. Umysł zasilam wiedzą o nich, ręce umiejętnością pracy z nimi od uprawy po stolarstwo, a ducha graniem na instrumentach z nich uczynionych. Awen...

_________________
"Nienawiść nie świadczy o polskości tak jak bejsbolowy kij!
Świadczy tylko o tym, że jesteś bandytą niezależnie od narodowości!"

Jestem druidem, kapłanem wiedzy.
Szanuję Ją tak bardzo, że trzymam się od niej z daleka :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Nasze poglądy.
PostNapisane: wtorek, 3 listopada 2009, 16:00 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 21 sierpnia 2009, 18:56
Posty: 811
Lokalizacja: Orzesze, Śląsk
Nie znałem tego eksperymentu, muszę poczytać o nim gdzies dokładniej.
Mówisz, że starasz się unikać kontaktu fizycznego, bo Twoja moc przeplata się z ich i w ten sposób zabierasz im choć część. Moim zdaniem to raczej jest połączenie się dwóch mocy, które po przerwaniu po prostu ustaje bez przejścia mocy w żadną ze stron. Aby zabrać moc trzeba tego chcieć, no chyba, że drzewo samo z siebie będzie się chciało z Tobą podzielić- a takim darem gardzić nie należy.


Z innej trochę beczki; uczyłeś się stolarstwa w jakiejś szkole albo od kogoś? Czy to raczej samorodny talent? I czy masz swój warsztat?

_________________
"Can you hear the Spirits of the Earth can you?
Can you hear the Spirits of the Earth can you?
Can you hear the Spirits of the Earth?
Can you hear them call, can you hear them sing?" Damh, the Bard


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Nasze poglądy.
PostNapisane: wtorek, 3 listopada 2009, 17:23 
Offline
Manaderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 18 sierpnia 2008, 14:35
Posty: 901
Lokalizacja: Wrocław
Cytuj:
Używam na własny użytek słowa kodamo, duchy lasu.


Princess Mononoke?? :)

Cytuj:
Jest to na poły szamańskie podejście jednak na swój sposób druidyczne.


to akurat nic dziwnego, znamy się dobrze i lubimy z druidami :)

_________________
Obrazek
-------------------
gg 4217782

Hakken napisał(a):
Mazowsze jest niestety gorzej zaopatrzone w miejsca kultowe, mam tylko jeden chram i to, Warszawkim zwyczajem, nowy :)


wegetarianin - słowo w języku indian ojibwa oznaczające "za głupi by polować"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Nasze poglądy.
PostNapisane: środa, 4 listopada 2009, 21:43 
Poszukiwacz napisał(a):
Powiedzcie mi Fizbanie bądź Chimairo z jakich źródeł uczyliście się magii leczącej nie licząc intuicji? Jakieś konkretne książki? Rady innych druidów warte rozpowszechnienia?


Cóż, książki mogą dać podstawę teoretyczną... Książki praktyczne zawsze traktowałem z przymrużeniem oka, bo jest to wizja danego człowieka. Ofkoz (do znudzenia...) OBOD oferuje i pewne techniki w tym zakresie. Ale najwięcej nauczyłem się, gdy sytuacja była krytyczna, rzucając się na głęboką wodę. Albo układając się z bogami.

Nie polecam ani jednego, ani drugiego.

Tak na marginesie, hmm... Ja to ja, nie każdy musi tak myśleć, ale nie kategoryzuję magii na "leczącą" "destruktywną", "czerwoną" "niebieską" "czarną" (jakby ktoś chciał kiedyś zagrać w M:tG, zapraszam ;)). Magia to magia. Pakt to pakt. Albo coś dajesz, albo zabierasz. Albo tworzysz, albo niszczysz. Metoda jest dokładnie taka sama, rzecz w intencji.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Nasze poglądy.
PostNapisane: środa, 4 listopada 2009, 22:05 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 21 sierpnia 2009, 18:56
Posty: 811
Lokalizacja: Orzesze, Śląsk
No i właśnie o taką teoretyczną podstawę mi chodzi ;) układy z Bogami aż tak mnie nie pociągają.. Coś za coś to nie to co kocham, a bogowie raczej za darmo nie dają.


W Mtg możemy zagrać ale ne działa mi Wizard ;< znalazłem wczoraj po 5 latach mój pierwszy fun deck :D RG beasty ;P

_________________
"Can you hear the Spirits of the Earth can you?
Can you hear the Spirits of the Earth can you?
Can you hear the Spirits of the Earth?
Can you hear them call, can you hear them sing?" Damh, the Bard


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Nasze poglądy.
PostNapisane: czwartek, 5 listopada 2009, 13:53 
Wiesz... Ja nie wiem jak robią to inni, ale w świecie nie ma nic za darmo. Jeśli skądś czerpiesz, to gdzieś ubywa, że to tak naokoło ujmę. Prędzej czy później, ZAWSZE, przychodzi tzw. rachunek za prąd. I to nie jest kwestia tego że "bogowie za darmo nie dają". Nic nie daje za darmo. :)

Co do M:tG, przyjedź do wawy kiedyś. :P Ja mam chyba siedem decków, a teraz nie mam z kim grać kurdę...


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Nasze poglądy.
PostNapisane: czwartek, 5 listopada 2009, 19:11 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 21 sierpnia 2009, 18:56
Posty: 811
Lokalizacja: Orzesze, Śląsk
Że nic nie dostaje się za darmo to myślę podobnie.. Gdzie ta komuna?:( Ale czerpiąc z Ducha nie trzeba oddawać tego co się zabrało, można w innej formie- np 'dbając o przywrócenie równowagi' jak dość szumnie i trafnie się to nazywa


Jak zarobię i podrosnę to przyjadę do Gorolowa ;P

_________________
"Can you hear the Spirits of the Earth can you?
Can you hear the Spirits of the Earth can you?
Can you hear the Spirits of the Earth?
Can you hear them call, can you hear them sing?" Damh, the Bard


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Nasze poglądy.
PostNapisane: piątek, 6 listopada 2009, 02:54 
No to już zależy co rozumiesz przez Ducha. :)


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Nasze poglądy.
PostNapisane: piątek, 6 listopada 2009, 05:17 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 8 kwietnia 2009, 22:14
Posty: 133
Lokalizacja: Ziemia
Asusie :D kodamo to Shintoizm a nie Miyazaki (stamtąd czerpał)

Poszukiwaczu, Chimairo, Ja niestety należę do tych ludzi, którzy wyprali magię z jej mistycznej tajemnicy. Nazw dziedzin magicznych używam dla uproszczenia, by jasne było jakich manipulacji za pomocą tej samej energii usiłuję dokonać. Jest to taka sama energia jak każda (że o kinetycznej i potencjalnej nie wspomnę) tylko w innej postaci. By zamienić ją w inne postaci a więc wywołać efekt trzeba wykonać określone działanie (jak choćby ruch). Narzędziem jest wola, dziwny element naszej i innych istot świadomości. Stąd już zaczynają się moje metody pracy. Oczywiście rozumiem wasze podejście i akceptuję je jako równie dobre, ja jednak czego innego "oczekuję" od magii i dlatego tak właśnie ją zgłębiam.
Co do Bogów, to gdyby nie kilka celnych wskazówek to pewnie nadal siedział bym "w lesie", dlatego też zostałem druidem i zaangażowałem się najbardziej w działalność kapłańską (jeżeli tak to można ująć). Nie proszę ich jednak o przysługi i dary, (patrz krk) tylko ofiarowuję. A jak coś dadzą to już ich sprawa...Kłaniać się wówczas jeszcze głębiej będę.

_________________
"Nienawiść nie świadczy o polskości tak jak bejsbolowy kij!
Świadczy tylko o tym, że jesteś bandytą niezależnie od narodowości!"

Jestem druidem, kapłanem wiedzy.
Szanuję Ją tak bardzo, że trzymam się od niej z daleka :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Nasze poglądy.
PostNapisane: piątek, 6 listopada 2009, 13:09 
Fizban napisał(a):
Ja niestety należę do tych ludzi, którzy wyprali magię z jej mistycznej tajemnicy


A gdzie piszemy o magii jako o mistycznej tajemnicy? O_o

Ja napomknąłem tylko o bilansie energo-materialnym. To chyba nie jest zbyt mistyczne. ;)


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Nasze poglądy.
PostNapisane: piątek, 6 listopada 2009, 19:30 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 21 sierpnia 2009, 18:56
Posty: 811
Lokalizacja: Orzesze, Śląsk
Widzę, że mam do czynienia z umysłami ścisłymi. Moje spojrzenie na magię różni się jednak od tego naukowego zasadniczo. Jako Ducha rozumiem Absolut, który łączy nas ze wszystkim innym. Dla tego właśnie wybrałem tę ścieżkę. Wg światopoglądu dawnych Celtów świat nie był tylko prostym złożeniem kilku sił jak energia kinetyczna, grawitacja, ciśnienie trzymające ciecze i nie pozwalające się im ulotnić i paru innych o których pewnie uczyliście się na fizyce. Wg nich nie wszystko da się zbadać metodą naukową, poprzez eksperymenty gdyż nigdy nie da się osiągnąć dokładnie takich samych warunków eksperymentalnych. Raz powietrze będzie gęściejsze, raz elektron w tym atomie po lewej poleci trochę inną orbitą. Jak to bardzo dobrze ujął pan bodajże Talboys prawdziwa mądrość nie polega na wiedzy faktów i mnogości znanych informacji. Polega na rozpoznaniu sytuacji i dostosowaniu się do niej. Nie pomija przy tym całkowicie roli nauki, mówi nawet o poznawaniu schematów i późniejszym ich wykorzystywaniu jednak to traktuje pomocniczo- i ja podzielam jego zdanie. Są rzeczy niezmierzalne i niepoznawalne intelektualnie, które można poznać tylko na poziomie duszy i intuicji. I ja do takich zaliczam magię, której- Bogowie brońcie!- nie śmiałbym traktować tak zwyczajnie użytkowo.

_________________
"Can you hear the Spirits of the Earth can you?
Can you hear the Spirits of the Earth can you?
Can you hear the Spirits of the Earth?
Can you hear them call, can you hear them sing?" Damh, the Bard


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Nasze poglądy.
PostNapisane: piątek, 6 listopada 2009, 19:40 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 marca 2008, 02:13
Posty: 135
Lokalizacja: Kraków
Poszukiwacz napisał(a):
Wg światopoglądu dawnych Celtów świat nie był tylko prostym złożeniem kilku sił jak energia kinetyczna, grawitacja, ciśnienie trzymające ciecze i nie pozwalające się im ulotnić i paru innych o których pewnie uczyliście się na fizyce. Wg nich nie wszystko da się zbadać metodą naukową, poprzez eksperymenty gdyż nigdy nie da się osiągnąć dokładnie takich samych warunków eksperymentalnych.


Nie wydaje Ci się, że się nieco rozpędziłeś? :D

_________________
O żaglach, książkach i innych sprawach
A tu można na mnie głosować, celem wysłania na Antypody ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Nasze poglądy.
PostNapisane: piątek, 6 listopada 2009, 19:56 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 21 sierpnia 2009, 18:56
Posty: 811
Lokalizacja: Orzesze, Śląsk
Z czym? Chodzi o to, że napisałem, że się uczyliście tego?: Jeśli tak to przepraszam, w sumie to ja też się tego nie uczyłem ;P taki bue przedmiot ;)
A jeśli chodzi o dokładne odwzorowanie warunków doświadczalnych to poczytaj te linijki niżej ;p

_________________
"Can you hear the Spirits of the Earth can you?
Can you hear the Spirits of the Earth can you?
Can you hear the Spirits of the Earth?
Can you hear them call, can you hear them sing?" Damh, the Bard


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Nasze poglądy.
PostNapisane: piątek, 6 listopada 2009, 19:58 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 marca 2008, 02:13
Posty: 135
Lokalizacja: Kraków
Chodzi mi tylko i wyłącznie o to, że przypisywanie współczesnych poglądów dawnym Celtom jest pewnym nadużyciem ;)

_________________
O żaglach, książkach i innych sprawach
A tu można na mnie głosować, celem wysłania na Antypody ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Nasze poglądy.
PostNapisane: piątek, 6 listopada 2009, 20:07 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 21 sierpnia 2009, 18:56
Posty: 811
Lokalizacja: Orzesze, Śląsk
No dobra.. metafora taka ;P chodzi mi tylko o to, że nie widzieli świata jako zlepka rzeczy zmierzalnych i poznawalnych ;)

_________________
"Can you hear the Spirits of the Earth can you?
Can you hear the Spirits of the Earth can you?
Can you hear the Spirits of the Earth?
Can you hear them call, can you hear them sing?" Damh, the Bard


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Nasze poglądy.
PostNapisane: sobota, 7 listopada 2009, 13:03 
Offline
Kapłanka Hathor
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 8 września 2007, 22:33
Posty: 3271
Lokalizacja: lubelskie
Cytuj:
nie widzieli świata jako zlepka rzeczy zmierzalnych i poznawalnych

Bo koncepcja świata jako zlepka rzeczy zmierzalnych i poznawalnych powstała zdecydowanie później i zaowocowała nowożytną nauką :wink:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Nasze poglądy.
PostNapisane: poniedziałek, 9 listopada 2009, 20:01 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 21 sierpnia 2009, 18:56
Posty: 811
Lokalizacja: Orzesze, Śląsk
Mam kolejne pytanie co do poglądów dzisiejszych Druidów.
Otóż druidzi piszący dla wydawnictwa Greywind nie wierzą w istnienie wrogich bytów jak demony. Co najwyżej nieprzyjazna duchy, bądź miejsca, które powodują wysączanie energii. Mi takie podejście wydaje się trochę mało wiarygodne. Wrogie byty występują w tylu różnych kulturach i podaniach, że nie podobna tego zliczyć.
A jakie jest wasze zdanie?

_________________
"Can you hear the Spirits of the Earth can you?
Can you hear the Spirits of the Earth can you?
Can you hear the Spirits of the Earth?
Can you hear them call, can you hear them sing?" Damh, the Bard


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Nasze poglądy.
PostNapisane: wtorek, 10 listopada 2009, 01:51 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 8 kwietnia 2009, 22:14
Posty: 133
Lokalizacja: Ziemia
Uważam, że każda istota obdarzona inteligencją, świadoma naszej obecności i mogąca wpływć na otoczenie wokół siebie może zachowywać się zarówno pozytywnie względem nas jak i negatywnie. Tak więc duchy czy demony czy istoty z innych planów mogą być tak samo "złe" jak i "dobre". Myślę też że obecne są istoty tego typu o cechach podobnych do zwierzęcych (tzn. postępują zgodnie z instynktem jak np. wilki które polują gdy są głodne a nie dla przyjemności) czy roślinnych czyli egzystujących i rozwijających się ale aktywnie nie zmieniających środowiska wokół siebie... dopuszczam mnogość opcji

_________________
"Nienawiść nie świadczy o polskości tak jak bejsbolowy kij!
Świadczy tylko o tym, że jesteś bandytą niezależnie od narodowości!"

Jestem druidem, kapłanem wiedzy.
Szanuję Ją tak bardzo, że trzymam się od niej z daleka :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Nasze poglądy.
PostNapisane: czwartek, 12 listopada 2009, 20:21 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 21 sierpnia 2009, 18:56
Posty: 811
Lokalizacja: Orzesze, Śląsk
Zobacz Fizbanie, ja się już nie dziwię, że tak ciężko znaleźć kogoś kto by się przyznawał do Druidyzmu ;) ile ludzi, tyle poglądów, niektóre zupełnie się różniące, żeby nie powiedzieć przeciwne ;)
Myślę, że należałoby kiedyś wybrać się na jakiś wspólny rytuał(tzn taki, na którym mógłbyś mnie czegoś więcej nauczyć skoro już była mowa o tradycji w tej Ścieżce ;P)

A jak u was, moi drodzy Druidzi z zielarstwem? Zajmuje się nim ktoś na poważnie? Czy jeśli już to w formie ciekawostki, by nie zaniedbać tego dość istotnego aspektu Prawdy?
Ja muszę się przyznać, że nie zajmuję się tym na razie, jako, że dopiero zaczynam zagłębiać się w Las brakuje mi jeszcze rozeznania w tym co robią dzisiejsi druidzi "nie książkowi", nie chcę też wszystkiego odkrywać na własną rękę- chciałbym nauczyć się czegoś od ludzi doświadczonych już w tych kwestiach.

_________________
"Can you hear the Spirits of the Earth can you?
Can you hear the Spirits of the Earth can you?
Can you hear the Spirits of the Earth?
Can you hear them call, can you hear them sing?" Damh, the Bard


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL