Międzynarodowa Federacja Pogańska

Forum PFI PL
Teraz jest czwartek, 7 listopada 2024, 00:01

Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Wołchw a szaman
PostNapisane: wtorek, 31 lipca 2012, 02:03 
Offline
Nadmilczek

Dołączył(a): niedziela, 22 kwietnia 2012, 16:06
Posty: 15
Witam. Dręczy mnie pewna kwestia. Z tego co się orientowałem (a starałem jak mogłem) wołchw to jednak nie do końca odpowiednik szaman. Choć często jest właśnie jako taki podawany. Jednak czasem można natknąć się na pewne różnice. Mnie się zdaje, że wołchw byłby jednak bardziej magiem, czarownikiem, wróżbitą, szeptunem i mędrcem. Jednak nie do końca szamanem.

Ale mogę się mylić, a zależy mi, żeby wiedzieć jak to jest. Więc prosiłbym o wypowiedź mądrzejszych w tej kwestii.

Pozdrawiam :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wołchw a szaman
PostNapisane: środa, 24 lipca 2013, 16:41 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 13 marca 2008, 17:29
Posty: 1134
Lokalizacja: Z Łysych Gór
No cóż, inny lud zatem pojawiają się normalne różnice. Biorąc pod uwagę przewodzenie przez wołchwów powstaniom ludowym, ich wielki autorytet wśród niższych warstw społecznych należy sądzić, że zajmowali się właśnie kontaktami z duchami w sprawach społeczności (jak szamani), wróżeniem, bieżącymi rytuałami.

Jednak wołchw to wschodnie nazewnictwo i chyba właśnie tam występująca instytucja.
Na naszych ziemiach zachowały się informacje o kobietach - czarownicach. Jest czeski przekaz o biegnącej przed wojskiem czarownicy z przetakiem (rodzajem sita, ponoć nasze czarownice umiały zaklęciami utrzymać w nich wodę o magicznej mocy, najczęściej ze zbieranej rosy).
Wróżeniem zajmowali się również normalni kapłani. Żerca wyprowadzał osiodłanego (zadem z jeźdźcem - Bogiem) konia by przeprowadzić go pomiędzy leżącymi włóczniami (są wersje, że pomiędzy wbitymi w ziemię ale wydaje mi się to mniej prawdopodobne). Potrącenie kopytem włóczni było złą wróżbą. Zaś ta dobra musiała być potwierdzona kolejną - korzystnym rzutem wykopanymi z ziemi bierkami.
Ponieważ pochodziły z ziemi można domniemywać, że w sprawach szczególnie ważnych dla plemienia musieli sie jednomyślnie wypowiedzieć bogowie obu zaświatów.

Lubię bierki. Prosto je zrobić od ręki, prosto stosować.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wołchw a szaman
PostNapisane: środa, 7 sierpnia 2013, 03:02 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 29 września 2009, 17:34
Posty: 295
Lokalizacja: Warszawa
szamani odbywają szamańskie podróże do światów, używają stanów transowych, inicjacja polega na rozczłonkowywaniu ciała i składania go na nowo. oczywiście pełnią też role społeczne, leczą także ziołami (choć wyprawa po utracony w wyniku choroby fragment duszy to naturalna praktyka szamańska).
wołchwowie nie odbywali podróży między światami, nie używali transu, nie przechodzili inicjacji szamańskiej. ich rola była ciut inna niż szamanów. a co do wody w przetaku i dywinacji, to nie trzeba być szamanem, wystarczy zajmować się czarostwem, żeby to robić.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wołchw a szaman
PostNapisane: środa, 7 sierpnia 2013, 17:10 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 grudnia 2010, 22:32
Posty: 132
Lokalizacja: Mazowsze
Natomiast ciekawym jest, że rozczłonkowanie ciała w łaźni miało być dokonywane przez św. Mikołaja w wierzeniach rosyjskich (Mikołaj oczywiście zastąpił Welesa) i miało to powodować wyzdrowienie. W ogóle łaźnia miała chyba duże znaczenie dla wołchwów, bo przekazali mit o Bogu pocącym się w łaźni.
Poza tym o transie nie jest powiedziane wprost, ale z tego co pamiętam, wołchwowie stosowali praktyki (tańce), które mogły mieć na celu wejście w trans.
Tak czy siak uważam, że "wołchw=szaman" to oczywiście spłycanie obrazu, rosyjski badacz Borys A. Uspieński tłumaczy "wołchw" jako "czarownik" i chyba to określenie należy uznać za stosunkowo najbliższe roli wołchwów w społeczeństwie.

_________________
⚫☽⚪☾
____


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wołchw a szaman
PostNapisane: środa, 3 lipca 2019, 12:00 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 13 marca 2008, 17:29
Posty: 1134
Lokalizacja: Z Łysych Gór
Dawno tu nikogo nie było :D
Do odezwania się skłonił mnie kontakt ze współczesnymi wołchwami z Rosji.

Ale kolejno:
cyt.<Jakkun: a co do wody w przetaku i dywinacji, to nie trzeba być szamanem, wystarczy zajmować się czarostwem, żeby to robić>koniec cyt.
Oczywiście. Tyle, że nie o noszenie wody chodzi. Strasznie spłyciłeś.
Zastosowano różne zabiegi zapewniające w tym przypadku zwycięstwo wojsk czeskich w bitwie, a może i w wojnie.
Widocznym dla kronikarza elementem był akurat ten zabieg magiczny, zapewne tylko część starań jednej, może wielu czarownic, czarowników. Sprowadzenie dostrzeżonego fragmentu zabiegów magicznych do noszenia wody (dla koni? ludzi? dla zabawy?) to tak jakby opis wprowadzania w trans szamańskim tańcem porównać do niedzielnej potańcówki.

cyt.<Żmisław Trygławic: "wołchw=szaman" to oczywiście spłycenie obrazu>koniec cyt.
Myślę, że odrębności pomiędzy ludami, ich kulturą wprowadzają różnice. Powstaje jednak pytanie, czy owe różnice są znacząco większe niż pomiędzy szamanami sensu stricte z Ameryki i Azji, z różnych części Azji. O ile buriaccy i jakuccy tak bardzo się od siebie nie różnią, Tuwa od Czukczów nie tak daleko, to fińscy (Sami), zwłaszcza z północy Szwecji i Norwegii, mają sporo odrębności.

Teraz o wołchwach dzisiejszych. Odnoszę wrażenie, że współcześni łączą rolę szamana-wołchwa (czarownika) z rolą żercy w tym sensie, że składają ofiary bogom w imieniu zebranych. Ku memu zaskoczeniu, najczęściej jednak są oderwani od społeczności w tym sensie, że nie są przywódcami wspólnot. Służą społeczności ale nie kształtują jej.
W Rosji, kraju gdzie współcześnie istnieją wołchwowie a żercy nie, są oni ofiarnikami, badaczami, podtrzymują tradycje lecz ku memu zdumieniu funkcjonują jakby odrębnie. Nie tworzą i nie prowadzą wspólnot, nie są ich przywódcami. Nie kształtują aktywnie rodzimowierstwa rozumianego jako społeczność wyznawców.
Pewnie nie dotoczy to wszystkich, jednak trzech z Rosji, przeze mnie poznanych, i jeden Ukrainiec, właśnie tak funkcjonują.

Co o tym myślicie?


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL