Międzynarodowa Federacja Pogańska

To ja jeszcze zwrócę uwagę, że wikipedia promuje taki oto symbol rodziny religii neopogańskich:

http://en.wikipedia.org/wiki/Native_Polish_Church

Ciekawe, co?

Ciekawe z punktu widzenia politologicznego, nic poza tym. Osobiści jestem przeciwnikiem zakazywania symboli, nie ważne czy są w takim kontekście używane, a miały w przeszłych czasach znaczenie religijne lub etniczne. Dzisiaj w Polsce ściga się osoby od swastyk, ale jakoś nie tych od sierpa i młota (czy koszulek z Che). Chciałbym przypomnieć, że komunizm ma więcej ofiar na swoim koncie niż narodowy socjalizm. Jedyne symbole, które IMHO można zakazywać to te, które są obsceniczne (głównie takie odnosząca się do seksualności).
Póki co chyba częściej się uznaje pogan za lewicowców.
Faszystów? Cóż... gorzej by było gdyby za nazistów. Więc może być gorzej.
Łączenie jakiejkolwiek religii z polityką, jest szkodliwe dla społeczeństwa. Powoduje wzrost napięć i dezintegruje. Państwo powinno na równi dbać o wszystkich obywateli.

Pogan za lewicowców, a rodzimowierców za prawicowców (sic!). Taki podział prezentował, i próbował jakoś steoretyzować, jeden z wykładowców podczas tegorocznej Konferencji o Neopogaństwie UJ-tu. Dodam, że obcokrajowiec.

A czy podpierał to jakimiś badaniami?
Oraz kogo zaliczał do pogan, skoro wyodrębnił rodzimowierców?

Robi się ciekawy offtop.

Zgodnie z logiką:

polscy poganie - rodzimowiercy = wiccanie (lub wyznawcy czarostwa) lub asatryjczycy lub druidzi lub szamani lub rekonstrukcjoniści (różnych tradycji oprócz słowiańskich)

Statystyk żadnych nie przedstawiał, powoływał się na swoją analizę stron internetowych i badania terenowe, z tego co pamiętam.



Poganie [Western Neopagans, liberalno-lewicujący] w przeciwieństwie do rodzimowierców [Eastern Rodnovers/Slavic Reconstructionists, konserwatywno-prawicujący]. Moim zdaniem - mało przekonujące.

Ale prawdziwe.

Na tym forum, gdzie rodzimowiercy reprezentują mniejszość panują znacznie bardziej liberalne klimaty niż na chociażby forum Rodzimej Wiary. Powołuję się na czytanie.

Moim także. Wyjdzie mi na logikę, pewien konserwatywny-liberalizm, co też będzie zgodne z faktem ))

Tylko wówczas gdy chcę się koniecznie dowieść tej tezy. RW to ani nie jedyny związek rodzimowierczy w Polsce, ani nawet nie najstarszy. A w rzeczywistości wśród rodzimowierców jest równie szeroki rozkład orientacji światopoglądowej co wśród innych pogan (nawet jeśli trochę inaczej rozkładają się proporcje). a dowodzą tego choćby święta i spotkania, w których z powodzeniem uczestniczą wspólnie zarówno rodzimowiercy jak i druidzi czy sympatycy Wicca.

Jasne, że tak. Z doświadczenia wiem, że są rodzimowiercy o libaralnych poglądach, obawiam się poprostu, że takich jest mniejszość.

Przeczytawszy całość doszłam do wniosku… że zgubiłam wątek

Najbliżej mi do zapatrywania się na świat w stylu Krwawego. Też nie lubię, gdy jakaś symbolika czy nazewnictwo są nadużywane. Zwłaszcza bezmyślnie i żeby teoretycznie “dokopać” przeciwnikom. Śmieszne jest to, że czasem nawet stojący po drugiej stronie barykady sami nie wiedzą, co oznacza dany symbol, więc bezczeszczą go razem z przeciwną stroną.
Prawda jest taka, że naziści podkradli pewne symbole - adaptując je do swoich potrzeb - a neonaziści kultywują niechlubną tradycję światopoglądową i podkradania, czego przykładem ubiór oraz nazwa ruchu skinhead, który NIE ma i nagle nie zacznie mieć cokolwiek wspólnego z faszyzmem. Mimo usilnych starań ludzi, którzy wolą klepać stereotypy zamiast zasięgnąć informacji, oraz tych, którzy źle go pojęli i tkwią w błędzie upierając się, że to jedyny słuszny kierunek, czyli domorośli neonaziści - tym sposobem koło się zamyka. Krzyż celtycki może mniej hucznie, ale jednak, w pojmowaniu świata przez najmniej połowę społeczeństwa skończył jak swastyka - exemplum: Tin i jej anegdota, oraz ja, kiedyś nie chciano mi wytatuować krzyża celtyckiego, bo to jest podobno faszystowski symbol. Oba znaki kojarzone są z jednym ruchem/człowiekiem/światopoglądem/złem i czasem ciężko jest wytłumaczyć, że nie ma się złych zamiarów wobec kogokolwiek tylko dlatego, że ma się krzyż celtycki na ramieniu/w klapie marynarki/na czole.

Dyskusję "pogański" czy "neopogański" wydzieliłam
Pogański czy neopogański

Krzyż celtycki nie będzie jednak zarejestrowany jako symbol NOP
artykuł tutaj

I bardzo dobrze.

Oficjalne dzięki Amvaradel za prasówkę, która mi wiele ułatwia po miesiącu odcięcia od mediów

Nie ma sprawy. I tak codziennie przesiaduję w necie, więc jak widzę coś ciekawego, to wrzucam

Od dluzszego czasu mieszkam w niemczech i krzyz celtycki jest tu w wiekrzosci uzywany przez grupy faszyzujace .... niepodoba m sie to ale coz mozna zrobic...

Stare ale postanowiłem odpowiedzieć i od siebie:
- doświadczenia Cię nie mylą
- obawy nieuzasadnione.

Czy ja wiem?... Może raczej są po prostu mniej widoczni, aktywni?...

________________________________________
"Zdecydowana większość rodzimowierców to rozsądni, inteligentni, wykształceni ludzie, jednak to nie oni rzucają się w oczy i są zwykle eksponowani przez media..."