Międzynarodowa Federacja Pogańska

Forum PFI PL
Teraz jest piątek, 29 marca 2024, 07:43

Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: neopogaństwo nie rozumie pogaństwa
PostNapisane: czwartek, 12 lipca 2012, 19:10 
Offline
Kapłanka Hathor
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 8 września 2007, 22:33
Posty: 3271
Lokalizacja: lubelskie
hanif napisał(a):
oj tam, oj tam
od czasu wojen wikańsko-asatryjskich jakoś nudno tu było a teraz wreszcie coś się dzieje jakem trickster

Obawiam się, że czas spokoju minął...
----------------------------------------------------
Wprawdzie to temat w Maglu, czyli wszelkie dygresje są na miejscu, ale osobiste wycieczki nie są mile widziane.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: neopogaństwo nie rozumie pogaństwa
PostNapisane: czwartek, 12 lipca 2012, 19:29 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 1 marca 2010, 15:14
Posty: 170
Lokalizacja: Warszawa
:lol: :lol: :lol:

Chaos Bells, Chaos Bells
AEPALIZAGE
belief systems come crashing down,
because we sigilize, hey!

Chaos bell, Chaos bells
Chaos all the way, oh what fun it is to
ride on a star made of 8 rays.

Crashing through belief, on a star made of 8 rays.
watch the mortals weep, trying to seize the day
Immanentizing Eschaton, don't forget us in your wake,
W'ell return to planet Earth and Chaos w'ell remake.

Ohhhh, Chaos bells, Chaos bells
Chaos all the way, oh what fun it is to ride
on a star made of 8 rays.

:lol: :lol: :lol:

_________________
Nic nie jest prawdą wszystko jest dozwolone


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: neopogaństwo nie rozumie pogaństwa
PostNapisane: piątek, 13 lipca 2012, 01:02 
Offline
Nadmilczek
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 17 czerwca 2012, 23:04
Posty: 16
Strasznie dużo do czytania tutaj, ale część zmogłem. Tak kombinuję jak na razie nie uwierzyłem w żadnego Boga to czy mogę być poganinem? Podejrzewam że z wiara kiedyś było podobnie jak teraz. Byli co wierzyli a nawet mieli kontakty, byli tacy co wierzyli bo im się opłacało i byli tacy co mówili że w coś wierzą a robili swoje i oczywiście tacy co nie bardzo mieli wiarę. Z tego co doczytałem w biblii to wszyscy nie chrześcijanie to poganie. Nie czuję się Chrześcijaninem, chociaż nawet ślub brałem kościelny -tak aby tradycji stało się zadość, ale nie identyfikuję się. Czy osoba nie wierząca w jakichkolwiek bogów może być poganinem bez dorabiania do tego teorii?

_________________
Jak śpię to jest OK, ale jak tylko otworzę oczy przypomina mi się, że życie to tylko survival z seksem i pieniędzmi w tle.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: neopogaństwo nie rozumie pogaństwa
PostNapisane: piątek, 13 lipca 2012, 01:03 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2011, 09:27
Posty: 212
Pnouthis napisał(a):
Przykłady z Ciebie katolik, brak wiedzy maskujesz wypychaniem miejsca na wiedzę swoimi wymysłami nie zdając sobie sprawy, że sam siebie ograniczasz wtedy. Wszyscy już wiedzą, że są to srety pierdety dla Ciebie, jednak nie musisz sugerować, że dla wszystkich takie będą świadomie lub nie.
:D

A skąd Ty się urwałeś? Już dawno nie było na forum wyzywania od katolików :D

Szanowna moderacjo, przecież cały ten wątek, to jedna osobista wycieczka. Jeden frustrat ma do powiedzenia tyle, że wszyscy pozostali to w najlepszym razie niepoganie, bo śmią mieć odmienne zdanie. Dlatego w takich kategoriach ten wątek traktuje. Dla mnie to są jaja :D

_________________
Wicca i wiccanie


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: neopogaństwo nie rozumie pogaństwa
PostNapisane: piątek, 13 lipca 2012, 08:22 
Offline
Kapłanka Hathor
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 8 września 2007, 22:33
Posty: 3271
Lokalizacja: lubelskie
rawimir napisał(a):
Szanowna moderacjo, przecież cały ten wątek, to jedna osobista wycieczka. Jeden frustrat ma do powiedzenia tyle, że wszyscy pozostali to w najlepszym razie niepoganie, bo śmią mieć odmienne zdanie. Dlatego w takich kategoriach ten wątek traktuje. Dla mnie to są jaja :D


Ekhem... to trudna do wyważenia sprawa, bo słowa "katolik" albo "niepoganin" raczej nie są wyzwiskami, przynajmniej zwykle nie są...

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: neopogaństwo nie rozumie pogaństwa
PostNapisane: piątek, 13 lipca 2012, 09:35 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2011, 09:27
Posty: 212
Amvaradel napisał(a):
rawimir napisał(a):
Ekhem... to trudna do wyważenia sprawa, bo słowa "katolik" albo "niepoganin" raczej nie są wyzwiskami, przynajmniej zwykle nie są...


W zwykłym rozumieniu nie są, ale w pewnych kontekstach mogą być. Kiedy biskupi mówią o pogaństwie, nie mają na myśli postaw i zjawisk, które są im obojętne, ale właśnie wyrażają swój negatywny stosunek do nich. Kiedy poganie określają innych pogan jako katolików bądź chrześcijan, również wyrażają swój negatywny stosunek. W tym sensie sa to "wyzwiska". Innymi słowy liczy się także kontekst - kto mówi i w jakim celu.

_________________
Wicca i wiccanie


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: neopogaństwo nie rozumie pogaństwa
PostNapisane: piątek, 13 lipca 2012, 10:36 
Offline
Nadmilczek wprawiony

Dołączył(a): wtorek, 6 września 2011, 17:36
Posty: 59
bambol napisał(a):
Strasznie dużo do czytania tutaj, ale część zmogłem. Tak kombinuję jak na razie nie uwierzyłem w żadnego Boga to czy mogę być poganinem? Podejrzewam że z wiara kiedyś było podobnie jak teraz. Byli co wierzyli a nawet mieli kontakty, byli tacy co wierzyli bo im się opłacało i byli tacy co mówili że w coś wierzą a robili swoje i oczywiście tacy co nie bardzo mieli wiarę. Z tego co doczytałem w biblii to wszyscy nie chrześcijanie to poganie. Nie czuję się Chrześcijaninem, chociaż nawet ślub brałem kościelny -tak aby tradycji stało się zadość, ale nie identyfikuję się. Czy osoba nie wierząca w jakichkolwiek bogów może być poganinem bez dorabiania do tego teorii?




Nie możesz być poganinem, myślisz, że poganin zostaje poganinem? Nie, rodzi się nim. Ty jedynie co chcesz to się z nimi identyfikować i mieć cukierka dla ego to wszystko, zamykając w iluzji pogaństwa nie czynisz siebie poganinem, a jedynie niewolnikiem pogaństwa i jego koncepcji ludzi, którzy nie mają z nim nic wspólnego poza obieraniem słów, w którym wydaje Ci się, że coś wiedzą. Skoro nie doświadczasz pogaństwa w sobie i wykracza to poza Twoje doświadczenie to nieudolnie będzie tylko wmawiał sobie takie poczucie, które z czasem stanie się tylko ciężarem, jeżeli w sobie znajdziesz pogaństwo i ten sposób patrzenia na rzeczywistość - pierwotny, to nie będziesz miał problemu ani chwili zastanawiania się nad takimi rzeczami.

I jeżeli uważasz, że teraz było jak kiedyś to tylko twoja idea w głowie, która jest daleka od prawdy bo bazuje na spekulacji i przyjmowaniu koncepcji, a nie jej mistyfikacji czy doszukiwania się w niej prawdy. Ty nie chcesz prawdy na dany temat tylko cukierków, którymi wypełnisz przez jakiś czas braki w życiu, w kwestii duchowej, która i tak się rozpuści pozostawiając Cie z niczym. Życie nie dzieje się w głowie tylko teraz, w tym momencie.


Cytuj:
A skąd Ty się urwałeś? Już dawno nie było na forum wyzywania od katolików


Nie obrażam nikogo, jeżeli czujesz się urażony to znaczy, że jest to prawdziwe - prawda zawsze dotyka ludzi no nie? Jeżeli ktoś Ci coś mówi jak jest, a Ty czujesz skoki ciśnienia to znaczy, że trzymasz się rzeczy nieprawdziwej, nie robisz miejsca na kwestionowanie tego, to czy coś jest prawdziwe nie ma znaczenia, po prostu trzymasz się wymyślonej "siebie" koncepcji i identyfikacji z nią przez co nie robisz miejsce dla życia tylko dla swoich halucynacji w głowie. Człowiek żyjący w halucynacjach w głowie niezależnie czy pogańskich czy innych bo to wszystko jedno staje się nieczułym w rzeczywistości człowiekiem bo obrazy w głowie bardziej go przejmują niż życie dookoła.


Jeżeli nosisz na sobie brzemię pogaństwa będzie to tylko ciężarem bo robisz coś z czym tylko ego się identyfikuje, niosąc kamienie na plecach narzuconych przez innych koncepcji zakładasz tylko ciężka maskę pogaństwa w swoim umyśle chełpiąc się tym, że inni Cie teraz będą brać za poganina i to jedynie się liczy.


Jeżeli ktoś ma coś prawdziwego nie musi się z tym kryć, ani udawać, że jest inaczej czy burzyć. Prawda ma to do siebie, że broni się sama.

Jeżeli doświadczasz pogaństwa i je rozumiesz to po co zaczynasz "usuńcie ten temat!" jak przecież dyskusja tyczy danego tematu, jeżeli się go boisz i jest zagrożeniem dla Twoich wartości to znaczy, że funkcjonujesz jak katolik, bo katolik nie kwestionuje swojej wiary jako, że prawdopodobnie wypadła by bardzo licho dla kogoś kto przyjął tylko jej koncepcje więc dla poczucia bezpieczeństwa ego nie pozwoli odłączyć tego od "swojej" identyfikacji. Nie ma znaczenia czy na katolika na lepisz etykietę poganina czy na cokolwiek innego, naklejka czy maska nie czyni, że człowiek ma wartości poganina żyjącego w tradycji, który nie ma konieczności identyfikacji czy sporów bo te rzeczy są oczywiste, nie musi niczego dźwigać bo te rzeczy po prostu w nim są, jeżeli Ty sobie je narzucasz to pozostaje Ci cierpieć w każdej sytuacji, która będzie dotykać tych bezwartościowych kamieni, które dźwigasz.


:D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: neopogaństwo nie rozumie pogaństwa
PostNapisane: piątek, 13 lipca 2012, 11:20 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 15 listopada 2009, 18:52
Posty: 667
Lokalizacja: prosto z drzewa
Pnouthis napisał(a):
bambol napisał(a):
Strasznie dużo do czytania tutaj, ale część zmogłem. Tak kombinuję jak na razie nie uwierzyłem w żadnego Boga to czy mogę być poganinem? Podejrzewam że z wiara kiedyś było podobnie jak teraz. Byli co wierzyli a nawet mieli kontakty, byli tacy co wierzyli bo im się opłacało i byli tacy co mówili że w coś wierzą a robili swoje i oczywiście tacy co nie bardzo mieli wiarę. Z tego co doczytałem w biblii to wszyscy nie chrześcijanie to poganie. Nie czuję się Chrześcijaninem, chociaż nawet ślub brałem kościelny -tak aby tradycji stało się zadość, ale nie identyfikuję się. Czy osoba nie wierząca w jakichkolwiek bogów może być poganinem bez dorabiania do tego teorii?




Nie możesz być poganinem, myślisz, że poganin zostaje poganinem? Nie, rodzi się nim. Ty jedynie co chcesz to się z nimi identyfikować i mieć cukierka dla ego to wszystko, zamykając w iluzji pogaństwa nie czynisz siebie poganinem, a jedynie niewolnikiem pogaństwa i jego koncepcji ludzi, którzy nie mają z nim nic wspólnego poza obieraniem słów, w którym wydaje Ci się, że coś wiedzą. Skoro nie doświadczasz pogaństwa w sobie i wykracza to poza Twoje doświadczenie to nieudolnie będzie tylko wmawiał sobie takie poczucie, które z czasem stanie się tylko ciężarem, jeżeli w sobie znajdziesz pogaństwo i ten sposób patrzenia na rzeczywistość - pierwotny, to nie będziesz miał problemu ani chwili zastanawiania się nad takimi rzeczami.

I jeżeli uważasz, że teraz było jak kiedyś to tylko twoja idea w głowie, która jest daleka od prawdy bo bazuje na spekulacji i przyjmowaniu koncepcji, a nie jej mistyfikacji czy doszukiwania się w niej prawdy. Ty nie chcesz prawdy na dany temat tylko cukierków, którymi wypełnisz przez jakiś czas braki w życiu, w kwestii duchowej, która i tak się rozpuści pozostawiając Cie z niczym. Życie nie dzieje się w głowie tylko teraz, w tym momencie.

:|

Cytuj:
Jeżeli doświadczasz pogaństwa i je rozumiesz to po co zaczynasz "usuńcie ten temat!" jak przecież dyskusja tyczy danego tematu, jeżeli się go boisz i jest zagrożeniem dla Twoich wartości to znaczy, że funkcjonujesz jak katolik, bo katolik nie kwestionuje swojej wiary jako, że prawdopodobnie wypadła by bardzo licho dla kogoś kto przyjął tylko jej koncepcje więc dla poczucia bezpieczeństwa ego nie pozwoli odłączyć tego od "swojej" identyfikacji.

eee, nie wiem, jak Rawimir, ale ja to chyba jednak bardziej jak muzułmanka niż katoliczka 8)

_________________
Istnieje tylko Zło i Większe Zło, a za nimi oboma, w cieniu, stoi Bardzo Wielkie Zło. I widzisz, niekiedy bywa tak, że Bardzo Wielkie Zło chwyci cię za gardło i powie: "Wybieraj, bratku, albo ja, albo tamto, trochę mniejsze".


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: neopogaństwo nie rozumie pogaństwa
PostNapisane: piątek, 13 lipca 2012, 12:47 
Offline
Nadmilczek
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 17 czerwca 2012, 23:04
Posty: 16
Na razie mi wychodzi, źe jestem zwykły ateista i nie mam żadnych cukierków ani nic, co by mi pomogło dokonywać wyborów, w zawiłościach ścieżek życiowych Tak nawet sobie kilka definicji pogaństwa przeczytałem. Nasza jedynie słuszna panująca religia poganami nazywała wszystkich tumanów, którzy nie uznawali jej wyższości nad innymi wiarami. Do jednego wora wrzucono pół świata, e tam pół prawie cały znany wtedy świat. Jak już uznano, że dany naród lub społeczność jest pogańska to można było ja bezkarnie zabijać i wszystko zabrać co było do zabrania, a wszystko to w imię Jedynego i Prawdziwego. Potem jak już wybito lub nawrócono to aby zwiększyć ilość wrogów wymyślono sobie heretyków i znowu było komu zabierać i kogo pomęczyć. Trzeba pamiętać, że prawdziwego chrześcijanina nie można było tak brzydko traktować jak poganina czy heretyka a potrzeby były duże i jakoś trzeba było dać upust tej energii prawdziwych chrześcijan, która jednak nie kierowała się tylko miłością bliźniego ale lubiła popatrzeć na cierpienie i samemu je zadawać. W ten sposób załatwiono prawie doszczętnie wiele religii funkcjonujących znacznie dłużej niż chrześcijańskie. Osobiście uważam, że bycie poganinem to bardzo szerokie pojecie. Ciężko o sobie powiedzieć ja nim jestem W sumie chrzanić to jako chłop z chłopów pańszczyźnianych wiem że jestem Słowianinem i to od wielu pokoleń wstecz, a to już coś. Czy mój prapraprapraprpa oddawał cześć władcy gromów, słońcu czy okolicznemu dębowi to nie ma znaczenia. Podejrzewam, że głównym jego zmartwieniem było jak napełnić brzuch, a nie rozważania nad tym co jest po śmierci. Co do wypowiedzi Pnouthis to mi tu bardzo zalatuje jakimś skrajnie sekciarskim zapachem, pewnie jeszcze ujawni swoje upodobania. No, ale sekciarze szczególnie ci chrzescijańscy to większe potwory niż poganie. Tych to dopiero należy tłuc

_________________
Jak śpię to jest OK, ale jak tylko otworzę oczy przypomina mi się, że życie to tylko survival z seksem i pieniędzmi w tle.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: neopogaństwo nie rozumie pogaństwa
PostNapisane: piątek, 13 lipca 2012, 16:17 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 15 listopada 2009, 18:52
Posty: 667
Lokalizacja: prosto z drzewa
bambol napisał(a):
Co do wypowiedzi Pnouthis to mi tu bardzo zalatuje jakimś skrajnie sekciarskim zapachem, pewnie jeszcze ujawni swoje upodobania. No, ale sekciarze szczególnie ci chrzescijańscy to większe potwory niż poganie. Tych to dopiero należy tłuc

Kolega Pnouthis jeszcze nam nie powiedział, jaką ścieżką podąża (ale jest to ścieżka bardzo tajemna), póki co neguje wszystkie inne ;)
Co do samego pogaństwa, jak zauważyłeś, jest to termin bardzo szeroki. Nie wydaje mi się, że "trzeba się urodzić poganinem", żeby nim być. Tak samo, jak wyznawcą żadnej religii. Uważam, że trzeba się po prostu czuć związanym z konkretnym światopoglądem i panteonem. I dla mnie to wystarczy, żeby móc się nazywać poganką czy neopoganką, whatever - etykietki etykietkami, ale wiem, w co wierzę i czego doświadczam. Wiem na pewno, że nie jestem monoteistką.
Jeszcze a propos tego, że poganinem trzeba się urodzić. Czy dziecko urodzone na amerykańskiej ziemi, ale z rodziców Polaków tam mieszkających, jest Polakiem czy Amerykaninem? Może zostawmy w spokoju szufladki i zajmijmy się życiem ;)

_________________
Istnieje tylko Zło i Większe Zło, a za nimi oboma, w cieniu, stoi Bardzo Wielkie Zło. I widzisz, niekiedy bywa tak, że Bardzo Wielkie Zło chwyci cię za gardło i powie: "Wybieraj, bratku, albo ja, albo tamto, trochę mniejsze".


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: neopogaństwo nie rozumie pogaństwa
PostNapisane: piątek, 13 lipca 2012, 18:56 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2011, 09:27
Posty: 212
Pnouthis napisał(a):
Cytuj:
A skąd Ty się urwałeś? Już dawno nie było na forum wyzywania od katolików

Nie obrażam nikogo, jeżeli czujesz się urażony to ...

Kulturalny człowiek powiedziałby "przepraszam" a niekulturalny np. "spadaj". Ty zaś zupełnie od rzeczy gadasz
Cytuj:
znaczy, że jest to prawdziwe
co jest wnioskiem nijak nie wynikającym z przesłanek. W dalszej części wypowiedzi, też nie popisujesz się logiką :D
Cytuj:
Ty czujesz skoki ciśnienia
raczej napady wesołości, co generalnie mnie cieszy, bo śmiech to zdrowie :D

_________________
Wicca i wiccanie


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: neopogaństwo nie rozumie pogaństwa
PostNapisane: piątek, 13 lipca 2012, 23:44 
Offline
Nadmilczek wprawiony

Dołączył(a): wtorek, 1 maja 2012, 23:49
Posty: 49
Zgadzam się z Kalisto, moja kochana pozdrawiam Cię przy okazji, BB siostro :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: neopogaństwo nie rozumie pogaństwa
PostNapisane: wtorek, 17 lipca 2012, 09:37 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 4 października 2007, 10:30
Posty: 636
Lokalizacja: Wilkowo
bambol napisał(a):
Czy osoba nie wierząca w jakichkolwiek bogów może być poganinem bez dorabiania do tego teorii?


Może być np. agnostykiem... To dobry punkt wyjścia do dalszych poszukiwań. A jak już znajdziesz to czego szukasz, będziesz o tym wiedział.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: neopogaństwo nie rozumie pogaństwa
PostNapisane: poniedziałek, 23 lipca 2012, 03:22 
Offline
Stormborn
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 stycznia 2009, 23:39
Posty: 1844
Lokalizacja: Toronto, ON, Canada
Kallisto napisał(a):
Jeszcze a propos tego, że poganinem trzeba się urodzić. Czy dziecko urodzone na amerykańskiej ziemi, ale z rodziców Polaków tam mieszkających, jest Polakiem czy Amerykaninem? Może zostawmy w spokoju szufladki i zajmijmy się życiem ;)


A czy nie lepiej po prostu przyjąć, że wszyscy jesteśmy ludźmi? Po co te podziały i co z nich wynika? :)

_________________
Wicca - Zwięźle o religii funkcjonującej pod nazwą Wicca Tradycyjne. Miniportal wprowadzający w świat magii i w pojęcia typu kowen, inicjacja, rytuał, czarostwo.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: neopogaństwo nie rozumie pogaństwa
PostNapisane: wtorek, 24 lipca 2012, 21:30 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 15 listopada 2009, 18:52
Posty: 667
Lokalizacja: prosto z drzewa
ale my nie musimy "przyjmować", że wszyscy jesteśmy ludźmi, bo nikt tego nie kwestionuje... no, dobra, moi byli współlokatorzy twierdzili, że geje to nie ludzie, a kobiety tylko czasami, ale to odrębne przypadki wymagające leczenia klinicznego :? :roll: :wink: chodzi mi o to, co kiedyś na tym forum Lysh określiła zdaniem (cytat z pamięci) "nikt nie zabroni śwince morskiej nazywać się świnką" (padło w nieco innym kontekście, ale mi pasuje do wypowiedzi). Nie rozumiem, po co zagłębiać się w jakieś szczegóły dotyczące klasyfikacji. Jeśli wierzysz, że Jezus z Nazaretu jest twoim zbawcą i był bogiem "wcielonym" - jesteś chrześcijaninem. Jeśli wierzysz, że Mahomet był prorokiem i wyznacznikiem twojego światopoglądu jest Koran - jesteś muzułmaninem. Jeśli czcisz Jahwe, uznajesz go za jedynego boga a jednocześnie nie uznajesz nauk Jezusa - jesteś judaistą (jeśli uznajesz te ostatnie, ale nie uważasz Jezusa za boga, to pewnie świadkiem Jehowy albo innym odłamem pośrodku, nie znam się). Natomiast, jeśli twoja wizja świata odbiega od wszystkich wyżej wymienionych, jesteś poganinem. Amen. Nie rozumiem, po co to jeszcze rozdrabniać na to, czy możesz być poganinem czy nie, skoro się nie urodziłeś itd. Dla mnie bez sensu. Jeśli ktoś nie chce mnie widzieć w tej szufladce, bo "się nie urodziłam", to lepiej niech mnie nie dopasowuje. Bo po co?

_________________
Istnieje tylko Zło i Większe Zło, a za nimi oboma, w cieniu, stoi Bardzo Wielkie Zło. I widzisz, niekiedy bywa tak, że Bardzo Wielkie Zło chwyci cię za gardło i powie: "Wybieraj, bratku, albo ja, albo tamto, trochę mniejsze".


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL