Viking napisał(a):
Paganfest się skończył więc wypadało by napisać jakąś relacje
Osobiście całą impreze zaliczam do bardzo udanych - odwiedziło nas jakieś 70-100 osób i o dziwo większość bardziej wydawała się zainteresowana szeroko pojętym pogaństwem i wykładami niż tylko zabawą. Same wykłady zaś były bardzo dobrze przygotowane (nie oceniam własnego bo nie wypada;)) co zresztą było widać po dużej popularności jaką się cieszyły i po tym że pierwszego dnia znacznie się przeciągnęły. Późniejsza impreza też się zresztą przeciągnęła - trwała ponoć do 7 rano
Drugi dzień był spokojniejszy ale generalnie widać że takich właśnie imprez pogańskich u nas brakuje - teraz czekamy na kolejną edycje która już za rok
Podzielam zdanie Vikinga. Byłech, widziołech, pogodołech se
Uwielbiam śląski akcent
Oprócz części merytorycznej, zabawa też była przednia.
Szczególne podziękowania dla dwóch chłopaków, którzy bezinteresownie pomogli mi w sobotni wieczór rozwiązać problem z dziurawą oponą.