Aj aj aj, - przeoczyłem, że post prócz innych do mnie adresowany. Sorki, gapa jestem.
Odpowiadam.
Sądzę, że zawsze podkreślano prestiż powołując się na prastare pochodzenie. Różne, bo byli to Wandalowie, Goci, Sarmaci lub, w przypadku naszej szlachty, wprost od Noego.
Czy mogły zostać odziedziczone koneksje po Gotach? Mało prawdopodobne bo Goci nie założyli u nas trwałych siedzib w sensie zdominowania obszaru o stałym zasiedleniu. Mimo zakładania wiosek byli jednak w drodze. Pojedyncze wioski kultury wielbardzkiej wśród przeworskich (ostatnie odkrycia) były raczej wyjątkiem. Archeolodzy twierdzą, że Goci zasiedlali podczas wędrówki pustki osadnicze respektując stan posiadania miejscowych. Zachowała się wprawdzie informacja o wielkiej, wygranej bitwie ale jej skutków nie sposób znaleźć. Raczej to wyolbrzymione zwycięstwo.
Sprawa się komplikuje w przypadku Polan. A to z tego powodu, że pochodzą najprawdopodobniej ze wschodu (Wiesław Chrzanowski - Kronika Słowian tom II, geograf bawarski - opracowanie szpiegowskie dla Ludwika Pobożnego). Polanie ruszając na zachód, do Wiekopolski, zabrali ze sobą mnóstwo artefaktów z Kijowszczyzny. Chazarskie hełmy (tzw. szłomy wielkopolski/szłomy ruskie), miecze Ulfberth sygnowane z błędem, nazwę Polanie, zanotowaną przez Nestora jej odmianę: ziemia polska (nie polańska) na wzór russkaja ziemla, czy nawet nazwę Kujawy (Kujawa leży nieopodal Kijowa). Myślę, że Polanie zabrali na podbój wielkopolskich dynastii popielidzkich całą ekipę z Waregami, chazarskimi, połowieckimi lub węgierskimi kawalerzystami, i kto tam jeszcze był. Pomijając dywagacje czy pierwszy był Przemyśl i Sandomierz czy Wielkopolska - Polanie na terenach polskich czy obrzeżach Chazarii, będąc jedną z elit tego państwa, stykali się z przeżytkami gockimi (złote ozdoby robione w Kerczu jeszcze w IV w.) lub informacjami o nich. W końcu ci tworzyli tam wielkie królestwo.
Jeśli zachowała się wieść o wędrówce wzdłuż Wisły i Bugu (wśród Gotów się zachowała czego dowodzi Jordanes) to nawiązanie do epickiej przeszłości montując ją w dzieje własnego rodu (władztwa) staje się łatwe.
Prawdę powiedziawszy łatwiejsze niż Wandalów, którzy pozostając po wywędrowaniu większości na zachód, zajmując tereny wielkopolskie stykali się nie z Polanami, z dynastią Piastów lecz z ich poprzednikami, z dynastiami umownie nazywanymi popielidzkimi.
Jest i taka możliwość, że wśród 40% pozostałych na miejscu Wandalów znaleźli się i osiadli wśród nich Goci. Możliwość jest ale raczej nie potwierdzona. O ile kontynuacją kultury przeworskiej jest słowiańska Sukov-Dziedzice to kontynuacji kultury wielbardzkiej brak.
Sądzę zatem, że Polanie wiedzieli o Gotach, dotarły do nich opowieści o potędze, mogli mieć nawet styczność z przeżytkami Gotów. Sądzę, że mogli znać gocką geografię, w tym dotyczącą Pomorza, Mazowsza, Polesia i Podola. Nie wierzę w bezpośredni wywód Polan od Gotów ani w ściślejsze z nimi związki. Nasi królowie z tytulaturą królów Gotów i Wandalów odnosili się raczej do władania obszarem z ich wszystkimi mieszkańcami i potomkami starych mieszkańców, o ile tacy istnieli.
I to mimo tego, że pierwszy podział Gotów odbył się na Polan (Greutungowie) i Drewlan (Terwingowie)
Kolejni Goci w Wielkopolsce (trzecia grupka):
http://archeowiesci.pl/2012/07/31/w-kak ... -hutnicze/