Międzynarodowa Federacja Pogańska

Forum PFI PL
Teraz jest czwartek, 28 marca 2024, 11:58

Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Poganin = nacjonalista...
PostNapisane: piątek, 17 kwietnia 2009, 19:55 
Offline
Szpieg jezuitów
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 6 września 2007, 15:15
Posty: 1883
Lokalizacja: Piaseczno k. Warszawy
Dzis bylem na pogrzebie mojego wychowawcy i dyrektora z liceum (liceum bylo katolickie) i spotkalem kolegow ze szkoly. Mamy rzadki i przerywany stos... kontakt przez internet, wiec prawdopodobnie czesc wie, ze jestem poganinem (nigdy tego nie ukrywam).
Na dzien dobry uslyszalem: "Mojzesz (moja licealna ksywka, w liceum nosilem gesta brode na cala twarz), witaj nacjonalisto slowianski!" :shock: :lol:
Bardziej mnie to rozsmieszylo, ale sprawa jest powazna.

_________________
- Wołanie kotów - odparł, jakby zdradzał jej wielką tajemnicę - to zwykle niezbyt produktywna czynność.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 17 kwietnia 2009, 20:04 
Offline
Zwykły Uoś
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 19 września 2008, 15:01
Posty: 1691
Lokalizacja: W-wa
Kurde, Kocie, nie wiedziałem, że wstąpiłeś do Niklotu :shock:
:lol:

A tak na poważnie, to coś w tym jest. Spórzcie choćby na cytat z wikipedii dotyczącynarodowego socjalizmu:

Cytuj:
Jednak volkizm nie ma z nauką nic wspólnego; jest ruchem o charakterze neoromantycznym, irracjonalnym, skłaniającym się w kierunku panteistycznej, neopogańskiej mistyki "krwi i ziemi" (Blut und Boden).
(...)
U niektórych ideologów wczesnego volkizmu (P. de Lagarde) pojawiał się nawet pomysł stworzenia nowej, monolatrycznej religii niemieckiej, będącej mieszanką wskrzeszonych starogermańskich mitów i chrześcijaństwa; przyczynkiem było przekonanie, że każdy naród powinien mieć własną, narodową religię, a także własną koncepcję prawdy i kłamstwa (fałszu).


To faktycznie trochę niepokojące...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 18 kwietnia 2009, 12:25 
Offline
Kapłanka Hathor
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 8 września 2007, 22:33
Posty: 3271
Lokalizacja: lubelskie
Też się z tym spotkałam. Gdy pochwaliłam się koledze ze studiów udziałem w konferencji neopogańskiej, pierwszym skojarzeniem było: zadawałaś się z nazistami? :shock: Sporo musiałam tłumaczyć, by przekonać, że środowisko pogańskie to nie tylko nacjonaliści.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 18 kwietnia 2009, 13:44 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 13 marca 2008, 17:29
Posty: 1134
Lokalizacja: Z Łysych Gór
Myślę, że jest coś na rzeczy ale ma odwrotny kierunek niż powszechnie postrzegany. To nie jest tak, że ruchy rodzimowiercze skłaniają się do nazizmu czy ksenofobii lecz naziści i ksenofobi ciągną do rodzimowierstwa.
Jeśli ktoś będąc zaklarowanym i ksenofobicznym narodowcem chce znaleźć środowisko wyznaniowe mu bliskie, szuka nie czegoś uniwersalnego lecz jak najściślej związanego regionem. Do wyboru ma rodzimowierstwo (różne ale związane z Polską), w Polsce katolicyzm (polskiemu klerowi i katolickim politykom różnej maści udało się stworzyć zbitkę pojęciową: Polak - katolik) i ewentualnie parareligijne ruchy polityczne połączone z kultem jakiegoś wodza czy idei, typu socjalizm o zabarwieniu narodowym czy narodowa prawica. Lokalny ksenofob nie przyłączy się przecież do buddystów, afrykańskich animistów czy do wyznawców któregoś z brazylijskich kultów. Musi wybrać lokalnie bo to jest zgodne z jego samopostrzeganiem. Z wyznań, które można uznawać za rodzimowiercze (ta ziemia, ten lud, lud tu zamieszkały kiedyś) udało się uniknąć wmanewrowania w politykę i narodowo ksenofobiczne hasła Ausranom (Indoeuropejczycy na pewno tu są :D ), Druidom i innym nawiązującym do kultów wyrosłych na podłożu Celtyckim (przy tym mimo obecności Celtów na naszych ziemiach ci często nie mają poczucia rodzimości), polskim kultom Prusów (bałtyjskim). Z przykrością zauważam, że ruch rodzimowierstwa słowiańskiego kontynuuje próby politycznego angażowania się od czasów sprzed I Wojny. Wtedy miało to sens bo prawie każda aktywność uwzględniała starania o niepodległość. W czasie międzywojnia chodziło o ugruntowanie państwowości i ducha narodowego (byliśmy dość podzieleni). Teraz nie znajduję uzasadnienia ale to, niestety, pogląd tylko części społeczeństwa. Wielu angażuje religię do polityki. Realizując polityczne cele wspiera się autorytetem związku religijnego lub szuka tam poparcia zarówno politycznego jak i samego poczucia wspólnoty. Wszystkie z wymienionych powodów można odnieść do katolicyzmu, ostatnie dwa również do rodzimowierstwa słowiańskiego (i to mimo beznadziejnych wyników uzyskiwanych tą drogą). Szkoda. Acha - jestem przeciw !!! :evil:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 18 kwietnia 2009, 16:11 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): czwartek, 13 września 2007, 14:05
Posty: 490
Lokalizacja: Poznań (powiedzmy ;))
Poświst - oczywiście, że masz rację, że to działa w odwrotnym kierunku. Jednak nie w tym problem, w którym kierunku to działa. Problem w tym, jak jesteśmy postrzegani. Rodzimowiercy, nie rodzimowiercy... wszyscy poganie. Tak jesteśmy postrzegani przez tzw "ogół".

Jak kilkukrotnie wspomniałam, kiedy moi przyjaciele dowiadywali się o mojej wierze, jakoś nigdy nie mieli z tym problemu, ale przyznam, że kilka razy musiałam się przy okazji tłumaczyć ze swoich poglądów politycznych.

Pamiętam sytuację, w której tuż po serwisie informacyjnym TV pokazała się reklamówka programu dziennikarzy śledczych: "A w dzisiejszym programie pokażemy materiał o... neopoganach" - facet mówił teatralnie i z zaciśniętym gardłem. Pomyślałam sobie - o, fajnie, jakieś materiały o nas kręcą, może w końcu coś się ruszy. A w programie...
"W dzisiejszym materiale ujawnimy, kim są neopoganie - niebezpieczne grupy nazistów i skinów, posługujących się faszystowskimi znakami i czczące pogańskich bożków".
Strzeliła mnie ku*wica i wyłączyłam telewizor.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 18 kwietnia 2009, 16:36 
Zgadzam się z diagnozą Pośwista.

Pytanie brzmi, co my, zarówno jako Międzynarodowa Federacja Pogańska jak również jako zwykli poganie możemy z tym zrobic w takiej sytuacji?

Każdy z nas, indywidualnie może tłumaczyć, moze - uwaga! chrzescijański zwrot ;) - dawac świadectwo.

Mozna też wskazac np. na Młodzież Wszechpolską, która jest w pełni katolicka a równie nacjonalistyczna jak niektóre odłamy rodzimowierstwa. Ale to wszytko mało.

Możemy pisać maile i listy do redakcji emitujących takie informacje a także do organów państwa, takich jak Rzecznik Praw Obywatelskich. Mozna też zawiadomić prokuraturę, jesli materiał nosiłby znamiona przestepstwa.

Może czas zacząć tak reagować?

Oczywiście, nie liczyłbym na spektakularne sukcesy, niemniej od czegoś trzeba zacząć.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 18 kwietnia 2009, 16:53 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): czwartek, 13 września 2007, 14:05
Posty: 490
Lokalizacja: Poznań (powiedzmy ;))
Tamten materiał w telewizji był już jakiś czas temu (dwa, może nawet trzy lata).
Dzisiaj pewnie zachowałabym się inaczej i powiadomiłabym kogo trzeba, rozpuściła wici, by zasypać mailami redakcję programu.

Jeśli zaś chodzi o dawanie świadectwa - przeszłam już w tym chrze... znaczy inicjację bojową ;) I robię to co dnia wśród znajomych i przyjaciół, którzy wiedzą kim jestem, a mimo to jestem normalna. Myślę, że praca organiczna i podstaw - właśnie wokół nas samych, w naszym środowisku - to rzecz najważniejsza. Przynajmniej ci, co nas znają, będą wiedzieli, jak reagować na kolejnych spotkanych na swojej drodze pogan. Jak doświadczenie pokazuje - ludzie chętniej wierzą znajomym niż kampaniom reklamowym.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 18 kwietnia 2009, 21:52 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 13 marca 2008, 17:29
Posty: 1134
Lokalizacja: Z Łysych Gór
/ dawanie świadectwa, tłumaczenie, uświadamianie /
Staram się ale co tu kryć - ciężko jest. A wypić z każdym to znowu wątroba nie wytrzyma :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 5 czerwca 2009, 10:26 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): piątek, 3 kwietnia 2009, 23:33
Posty: 223
rawimir napisał(a):
Pytanie brzmi, co my, zarówno jako Międzynarodowa Federacja Pogańska jak również jako zwykli poganie możemy z tym zrobic w takiej sytuacji?
Każdy z nas, indywidualnie może tłumaczyć, moze - uwaga! chrzescijański zwrot ;) - dawac świadectwo.
Poświst napisał(a):
wypić z każdym to znowu wątroba nie wytrzyma :D

Faktycznie polemika z każdym to strata czasu. A może by tak dodać pewne akcenty bardziej uniwersalne w samej prezentacji własnych wierzeń? Powiedzmy (nie jestem rodzimowiercą, więc może strzele gafę): "My wierzymy w Peruna, którego Grecy zwali Zeusem, germanie... celtowie ....). Dla starożytnych Rzymian było naturalne, że rozpoznawali własnych Bogów w cudzych kultach, co rodziło od razu pewną tolerancję.

_________________
Obrazek
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 5 czerwca 2009, 11:19 
Rutilius napisał(a):
Dla starożytnych Rzymian było naturalne, że rozpoznawali własnych Bogów w cudzych kultach, co rodziło od razu pewną tolerancję.

Tak, poganie maja taka możliwość, by w cudzych kultach rozpoznać swoich bogów. A kogo rozpoznjesz w Jahwe bądź Allahu? :D


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 5 czerwca 2009, 11:22 
Jelsi dobrze pamietam Jachwe zaczynal jako plemienny bog wojny - nie dziwota wiec ze kazal mordowac, a Allah z kolei byl plemiennym bostwem ksiezycowym.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 5 czerwca 2009, 11:24 
agni napisał(a):
Jelsi dobrze pamietam Jachwe zaczynal jako plemienny bog wojny - nie dziwota wiec ze kazal mordowac, a Allah z kolei byl plemiennym bostwem ksiezycowym.

Czy Jahwe to Mars/Ares? A jakiemu bustwu panteonu rzymskiego odpowiada bóg księzyca?


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 5 czerwca 2009, 11:27 
Offline
Zwykły Uoś
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 19 września 2008, 15:01
Posty: 1691
Lokalizacja: W-wa
rawimir napisał(a):
Tak, poganie maja taka możliwość, by w cudzych kultach rozpoznać swoich bogów. A kogo rozpoznjesz w Jahwe bądź Allahu? :D


To proste, Dzeusa. Gromowładnego władce niebios. Wypisz wymaluj JHV. Biały Chrystus to Ozyrys, a Maria to bogini ziemi (Demeter, Mokosz, sami wybierzcie co chcecie ;) ). Chrześcijanie naprawdę nie są zbyt oryginalni ;)

_________________
We risk sanity for moments of temporary enlightenment.

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 5 czerwca 2009, 11:54 
Poniewaz Jehowa oprocz wojny byl takze piorunowladnym to faktycznie pasowalby do Zeusa, Peruna czy Thora. Jako glowny, najwyzszy bog tez moglby byc do Zeusa przyrownany ale jesli sie nie myle Jehowa nie zawsze byl najwyzszym bogiem. Najwyzszym bogiem byl El a Jehowa byl jednym z jego synow.

Allah nie jest imieniem boga a po prostu okresleniem 'bog' ktore z biegiem czasu zostalo traktowane jako imie. Za czasow poganskich bylo kilku allahow a takze kilka allat(ek) - (allat - bogini). Jednak jest teoria ze okreslenie to sie przyjelo jako imie boga ze wzgledu na jego podobienstwo do imienia boga ksiezyca ktory nazywal sie Ilah i byl czczony tak gdzie po raz pierwszy zaczeto mowic o Allahu jako jedynym bogu. Jako takiego chyba nie ma odpowednika w panteonach europejskich chociaz z tego co wiem na przyklad germanie uwazali ksiezyc za meski raczej niz zenski. W starozytnym Egipcie oczywiscie ksiezyc mial i bostwo zenskie i meskie. Meskim ksiezycowym bogiem byl na przyklad Thoth.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 5 czerwca 2009, 12:31 
Offline
Zwykły Uoś
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 19 września 2008, 15:01
Posty: 1691
Lokalizacja: W-wa
agni napisał(a):
Jako glowny, najwyzszy bog tez moglby byc do Zeusa przyrownany ale jesli sie nie myle Jehowa nie zawsze byl najwyzszym bogiem. Najwyzszym bogiem byl El a Jehowa byl jednym z jego synow.


Najwyższym bogiem też był Kronos a wcześniej Uranos, jednakże synowie boscy lubią pozbawiać swoich Ojców władzy i przejmować ich miejsce. Czy w sensie mitycznym nie tego właśnie dokonał (lub próbuje dokonać) Biały Chrystus? Przecież całe chrześcijaństwo tak naprawdę czci jego a nie JHV :)

_________________
We risk sanity for moments of temporary enlightenment.

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 5 czerwca 2009, 16:01 
Offline
PFI
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 30 czerwca 2008, 02:07
Posty: 1825
Lokalizacja: Świnoujście
Rutilius napisał(a):
Dla starożytnych Rzymian było naturalne, że rozpoznawali własnych Bogów w cudzych kultach, co rodziło od razu pewną tolerancję.


Naturalne, z pewnością. Z podobną prostotą przychodziło Juliuszowi Gajuszowi stwierdzenie, że Galowie czczą Merkurego, Minerwę, Apollina i Dispatra, co później cyniczne wyśmianie Dywicjaka i jego bogów, w imieniu których stanął przed Senatem.

Ale zgódźmy się, że jak świat stary, religia sprawnie służy umiejętnym politykom, do których Cezar niewątpliwie należał...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 22 lipca 2009, 16:22 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 4 października 2007, 10:30
Posty: 636
Lokalizacja: Wilkowo
Właśnie zapodałem ciekawy art po części zbieżny z ta tematyka w tym wątku:
O tu.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL