Właściwie tak na marginesie - w materiale filmowym podają wymienne określenia: Baba Jaga, czarownica, czarownica świętokrzyska, wiedźma. To różne pojęcia.
Baba Jaga - aspołeczna, mieszkająca samotnie w lesie w chatce na kurzej nóżce, zła - zjada dzieci. Chatka ucieka przed ludźmi i kryje się w ostępach. Jeśli ktoś do niej wejdzie to obraca się na łapce tak by pomyliwszy kierunki nie wiedział gdzie uciekać.
Czarownica - istota społeczna. Mieszka we wsi na uboczu lub za wsią. Pomaga lub szkodzi ludziom. leczy, czaruje, rzuca uroki lub je zdejmuje. Robi spotkania w gronie innych czarownic - sabaty. Stosuje maści pozwalające latać na miotłach, ożogach, łopatach chlebowych, drewnianych widłach a nawet na maślnicach czy przęsłach płotów.
Czarownica świętokrzyska - j.w. lecz z regionalnymi wyróżnikami. Najczęściej w czerwono czarnej zapasce naramiennej (narzutce).
Wiedźma - zielarka lub czarownica, lub jedno i drugie, o wyjątkowej wiedzy (stąd wiedźma) i skuteczności. Raczej nie lata choć potrafi.
O ile trzy ostatnie postaci można jakoś od biedy mylić bo pojęcia są zbieżne mimo wyróżników to Baba Jaga (od jęga, jega - tortura, trauma, męka) jest z zupełnie innej bajki.
|